Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elana-Widzew. Drugi z kolei wymęczony komplet punktów łodzian

(bart)
Marcin Robak znów zachował zimną krew
Marcin Robak znów zachował zimną krew grzegorz gałasiński
W meczu dwunastej kolejki drugiej ligi piłkarze Widzewa pokonali w Toruniu Elanę 1:0. Jedynym golem popisał się Marcin Robak, trafiając z karnego.

Żeby było absolutnie jasne. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że cel uświęca środki. Zespół prowadzony przez trenera Marcina Kaczmarka interesowało tylko zwycięstwo i osiągnął swój cel. Łodzianie są wiceliderami tabeli i gdyby dzisiaj zakończył się sezon, awansowaliby bezpośrednio do pierwszej ligi.

Ale każdy, kto uważnie śledził ten mecz, powinien przyznać, że Kaczmarek miał powody, aby odetchnąć z ulgą. Rzecz jasna, mogło się zdarzyć, że to goście wygraliby w niedzielne popołudnie np. 3:0. Ale równie dobrze, to zaprzyjaźnieni z Widzewem sympatycy Elany mogliby się cieszyć z wygranej. Nie dostrzegliśmy przełomu w stylu gry czterokrotnych mistrzów Polski w porównaniu do poprzedniego starcia o punkty (1:0 z Górnikiem Polkowice w Łodzi). Wówczas z rzutu wolnego trafił Daniel Mąka, tym razem ponownie wojnę nerwów wygrał kapitan zespołu Marcin Robak, nie myląc się z jedenastu metrów.

Można powiedzieć, że zwyciężając Elanę, w pewnym sensie zwolnili szkoleniowca torunian, Ariela Jakubowskiego. Działacze nie wytrzymali nerwowo i rozwiązali z nim kontrakt. Jakubowski opiekował się Elaną od czerwca tego roku, pod jego wodzą drużyna zdobyła czternaście punktów w dwunastu meczach. Trzynaste miejsce w tabeli nikogo w Toruniu nie zadowala.

Teraz przed widzewiakami dwa z rzędu starcia przy al. Piłsudskiego. W najbliższą sobotę (12 października, godz. 19.10) podejmą Pogoń Siedlce, zaś 19 października (sobota, 19.10) zagrają z GKS Katowice.

Marcin Kaczmarek (trener Widzewa): - Za nami trudne spotkanie. Na trybunach mecz przyjaźni, ale na boisku oglądaliśmy dużo walki. Mieliśmy większe posiadanie piłki, natomiast nie przekładało się to na tworzenie klarownych sytuacji. W samej końcówce rywale mieli dogodną okazję dostrzelenia gola. Na szczęście Wojtek stanął na wysokości zadania. Wyjazdowe wygrane są szalenie ważne w kontekście celu, jaki mamy do zrealizowania. Z siedmiu ostatnich spotkań wygraliśmy sześć, co nas cieszy. Mam nadzieję, że dalej będziemy konsekwentnie gromadzić punkty.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany