Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elana-Widzew 2:2. Próba generalna ostrzeżeniem przed ligą

(bart)
Mateusz Michalski liczy, że wywalczy sobie miejsce w wyjściowej jedenastce
Mateusz Michalski liczy, że wywalczy sobie miejsce w wyjściowej jedenastce łukasz kasprzak
W swoim ostatnim sparingu przed inauguracją rundy jesiennej trzeciej ligi (grupa pierwsza) piłkarze Widzewa zremisowali w Toruniu z innym III-ligowcem, Elaną, 2:2. 5 sierpnia (sobota, 19) łodzianie rozpoczną walkę o punkty meczem w Sulejówku z Victorią.

Zgodnie z zapowiedziami trener Przemysław Cecherz posłał do walki zespół, maksymalnie na dziś zbliżony do tego, który zacznie sezon. Pewne roszady nie są wprawdzie wykluczone, ale raczej mało prawdopodobne.

Od pierwszego gwizdka arbitra to goście mieli przewagę. Uderzali Michał Miller (2 min), Aleksander Kwiek (3 min), zaś w 6 min Widzew stanął przed wielką szansą na objęcie prowadzenia, Kacper Kacpra Będzieszak sfaulował Daniela Mąkę, a sędzia podyktował karnego. Niestety, bezbłędny dotychczas w egzekwowaniu ,,jedenastek" sam poszkodowany tym razem się pomylił (bramkarz torunian Michał Nowak sparował jego strzał).

Drużyna z Łodzi nie rezygnowała (strzały Damiana Kostkowskiego w 17, Millera w 23 i Maki w 31 min) i wreszcie osiągnęła cel.

W 37 min z około 25 metrów uderzał bowiem Maciej Kazimierowicz, a piłka wylądowała pod poprzeczką bezradnego Nowaka.

Ze strony gospodarzy najbliżej szczęścia był Daniel Kraska, jednak najpierw jego strzał obronił Wolański, a później torunianin przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Po zmianie stron bliscy podwyższenia prowadzenia byli kolejno Sebastian Zieleniecki oraz Marcin Kozłowski. Elana odpowiedziała szybką kontrą w 53 min, kiedy w ostatniej chwili strzał Aleksandra Chmielewskiego z ośmiu metrów zablokował Kostkowski. Z kolei kilka chwil później po dośrodkowaniu z wolnego i główce Macieja Mysiaka piłka odbiła się od słupka.

W 65 min było już 0:2. Mateusz Michalski dośrodkował w pole karne z wolnego, piłka spadła na głowę Kostkowskiego, który zgrał ją wzdłuż bramki, a tam dopadł do niej Miller i z bliska omal nie rozerwał siatki.

W 72 min Miller mógł ponownie wpisać się na listę strzelców, ale futbolówka po jego uderzeniu minęła bramkę. Kilka chwil później z dobrej strony pokazał się wprowadzony za Kwieka Daniel Świderski (trafił w słupek). W 75 min w słupek trafiła Elana (szczęścia zabrakło Maciejowi Mysiakowi).

W 80 min zrobiło sie 1:2. Po faulu Kostkowskiego w ,,szesnastce'' karnego na gola zamienił Maciej Stefanowicz.

Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się jednak zwycięstwem widzewiaków, już w doliczonym czasie gry pięknym strzałem z dystansu popisał się Krystian Tomaszewski, ustalając końcowy rezultat na 2:2.

Taki przebieg spotkania to z pewnością ostrzeżenie dla zespołu Cecherza.

Elana Toruń - Widzew Łódź 2:2 (0:1)
0:1 - Maciej Kazimierowicz (37), 0:2 - Michał Miller (65), 1:2 - Maciej Stefanowicz (80, karny), 2:2 - Krystian Tomaszewski (92).
Widzew: Patryk Wolański - Marcin Kozłowski (75, Kamil Tlaga), Damian Kostkowski (88, Radosław Sylwestrzak), Sebastian Zieleniecki, Bartłomiej Rakowski - Mateusz Michalski (80, Dawid Kamiński), Maciej Kazimierowicz, Adam Radwański, Daniel Mąka (71, Bartłomiej Niedziela), Aleksander Kwiek (65, Daniel Świderski) - Michał Miller.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany