Początek spotkania o godz. 15. Stołeczny zespół nie ukrywa, że ma medalowe aspiracje, ale należy pamiętać, że podobnie jak łódzka drużyna, został ukarany zakazem transferowym.
W pierwszym meczu rozegrany w Warszawie podopieczni trenera Przemysława Szyburskiego ulegli Skrze 16:25, prowadząc jednak do przerwy 6:5. Zabrakło zmian i sił w końcówce meczu.
Przed zakazem transferowym - 15 maja 2021 roku - Master Pharm Rugby Budowlani wygrali ze Skrą 27:16 (21:11). Punkty zdobyli: Michał Kępa 17, Patryk Reksulak, Oleksandr Shevchenko. Tym razem zabraknie jednak zawodników, którzy zadecydowali o tamtej wygranej. Dawid Plichta i Michał Kępa powrócili do Orkana Sochaczew, Patryk Reksulak gra w Szwajcarii, a Roy Lolesio we Francji. Krzysztof Justyński i Paweł Kotasa mają przerwę w treningach. Zespół z Warszawy posiada duży potencjał i znacznie dłuższą ławkę rezerwowych, walczy o miejsce premiowane grą w fazie play-off. Dla łodzian ten sezon to walka o przetrwanie. Zawodnicy zapowiadają jednak, że będą walczyć i zademonstrują, że potrafią zatrzymać każdą drużynę, co pokazali w poprzedniej kolejce w Sochaczewie. Mocno faworyzowany Orkan musiał się mocno namęczyć, a wynik był otwarty do ostatnich minut spotkania.
Rugbyści Master Pharm Rugby Budowlani Łódź zachęcają do przyjścia na mecz. Warto, aby kibice wsparli tych twardzieli.
Gazeta Lubuska. Międzyrzecz. Freestyle football na Orliku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?