Pierwszy set to kompletna klęska mistrzyń Polski. Gospodynie szybko objęły prowadzenie i systematycznie je powiększały. Po skutecznym bloku Korneluk policzanki prowadziły już 21:9, by ostatecznie wygrać do 13!
Łodzianki znacznie lepiej rozpoczęły drugą partię. Prowadziły 3:1, a następie 7:4. Później gospodynie doprowadziły do remisu 13:13, ale później ełkaesianki znów przejęły inicjatywę i wygrały do 19. ŁKS nie załamał się wysoką przegrają w pierwszej partii i pokazał, że może grać bardzo dobrze.
Także w trzecie odsłonie trwała na parkiecie walka. ŁKS prowadził niemal cały czas (m.in. 22:18), ale gospodynie doprowadziły do wyniku 23:21, ale ostatecznie zawodniczki ŁKS Commercecon były górą i wygrały do 23.
Czwarta partia rozpoczęła się bardzo interesująco. Przy siatce było bardzo ciekawie i początkowa faza tej części spotkana była bardzo wyrównana, a prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Później jednak gospodynie odskoczyły 18:13 i łodzianki nie zdołały podjąć skutecznej walki i odrobić strat.
O zwycięstwie w tym meczu decydował tie-break. Dobrze zaczęły go łodzianki, które objęły prowadzenie 6:1 i 7:2. Później do głosu doszył gospodynie z zrobiło się 9:7, a następnie 14:14. Na szczęście końcówce znów dominowały ełkaesianki i to one wygrały ten prestiżowy pojedynek.
Pod koniec października Grupa Azoty Chemik Police pokonał w Łodzi ŁKS Commercecon 3:1, zdobywając Superpuchar Polski. Do rewanżu ze ten mecz doszło właśnie Szczecinie i tym razem górą były podopieczne Alessandro Chiappiniego
MVP: Aleksandra Gryka
Grupa Azoty Chemik Police - ŁKS Commercecon Łódź 2:3 (25:13, 19:25, 23:25, 25:15, 15:17
Chemik: Kowalewska, Łukasik, Fedusio, Korneluk, Wasilewska, Honorio, Grajber (libero) oraz Ding, Pierzchała, Sahin, Inneh-Varga
ŁKS: Ratzke, Piasecka, Campos, Gryka, Witkowska, Dudek, Maj-Erwardt (libero) oraz Zaborowska, Drabek, Stefanik, Hryszczuk
Warto przypomnieć, że siatkarki Grupy Azoty Chemik Police doskonale rozpoczęły ten sezonu. Piąta drużyna poprzednich rozgrywek do dzisiaj nie straciła w ekstraklasie nawet jednego seta. Jednak każda seria się kiedyś kończy. ta za sprawą ełkaesianek.
W ŁKS było znacznie mniej powodów do zadowolenia. Łodzianki są aktualnymi mistrzyniami Polski, ale trudno mówić, że start rozgrywek jest zadowalający w ich wykonaniu . W meczach z silnymi drużynami ponosiły w tym sezonie porażki. Wygrały z KS Pałac Bydgoszcz, MOYA Radomka Radom i Grupą Azoty Akademią Tarnów - z każdym z tych zespołów 3:1. Ligi Mistrzów nie zainaugurowały najlepiej. Przegrały 1:3 z rumuńskim CS Volei Alba Blaj.
Kibice wierzą, że dzisiejsze zwycięstwo łodzianek było przełomowe i teraz będzie już tylko lepiej.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kwaśniewska zawstydza młodsze koleżanki. Wyglądała w teatrze jak 40-latka
- Nagrali dzikie pląsy Nataszy Urbańskiej. Coś jej wystawało spod sukienki...
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA