Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa piłkarzy ręcznych – Tomasz Gębala: chcemy w tym sezonie zdobyć cztery trofea

Janek Wasiak
Janek Wasiak
Tomasz Gębala
Tomasz Gębala Wiktor Gumiński
Kieleccy piłkarze ręczni od wtorku przygotowują się do nowego sezonu. „Chcemy po raz trzeci z rzędu zagrać w finale Ligi Mistrzów, ale tym razem go wygrać, zdobyć mistrzostwo Polski, odzyskać Puchar Polski i zwyciężyć w Super Globe” – zapowiedział rozgrywający Tomasz Gębala.

Kielczanie wrócili do treningów po miesięcznej przerwie. Teraz przed nimi ciężki okres przygotowawczy.

- Wakacje były trudne, bo przegraliśmy finał Ligi Mistrzów. Być drugi raz z rzędu w finale i po raz drugi przegrać go, na dodatek po dogrywce, to bardzo boli. Teraz wracamy do treningów, ale mamy świadomość, że przed nami trudny czas. Te treningi pewnie mnie wykończą i pewnie w połowie przyszłego tygodnia nie będę chciał w ogóle wstawać z łóżka i będę miał dość wszystkiego. Ale takie jest życie. Trzeba przez to przejść i potem wygrywać mecze

– podkreślił były reprezentant Polski.

Zmiana prezesa

Nadal nie wiadomo pod jaką nazwą drużyna będzie występować w najbliższym sezonie, ani kto zostanie prezesem klubu po rezygnacji Bertusa Servaasa. Ale rozgrywający kielczan nie zaprząta sobie tym głowy.

- My skupiamy się na pracy. To co jest w gabinetach, to jest w gabinetach, a my się zajmujemy tym co jest na boisku

– powiedział Gębala.

Gębala straci miejsce w składzie?

Lewy rozgrywający kieleckiego zespołu będzie miał na swojej pozycji kolejnego konkurenta do gry w pierwszej siódemce, Egipcjanina Hasana Kaddaha. Dla Gębali może to oznaczać mniej okazji do gry w ataku.

- Przychodzi nowy zawodnik, więc musi się pokazać. Ja też muszę walczyć o swoje miejsce. Jeśli chcę grać w ataku, to muszę prezentować odpowiedni poziom. Nie martwię się tym za bardzo, bo wiem, że jeśli będę się dobrze prezentował, to będę grał w ataku

– podkreślił 27-letni szczypiornista, który jest jednym z filarów kieleckiej defensywy.
W formacji obronnej będą musiały zajść zmiany, bo z klubu do Benfiki Lizbona odszedł Miguel Sanchez-Migallon.

- Mamy wystarczająco dużo zawodników, którzy potrafią grać na środku obrony, aby jakoś to poukładać. Wiadomo, że pierwsza para w środku, przynajmniej na początku, to pewnie będą ja i Arczi (Arciom Karalek – PAP). A co będzie potem, to zobaczymy. Może się zdarzyć, że ktoś inny będzie grał lepiej ode mnie w obronie, więc wtedy w ogóle już pójdę na koniec ławki. Wszystko się będzie rozwijało. Można mieć w głowie jakiś plan, ale wszystko wyjdzie na boisku

– powiedział Gębala, który jasno określił cele, jakie stoją przed drużyną w najbliższym sezonie.

Cele zostały jasno określone

- Jesteśmy zespołem budowanym na wygrywanie. Chcemy po raz trzeci z rzędu zagrać w finale Ligi Mistrzów, ale tym razem go wygrać. Zamierzamy zdobyć mistrzostwo Polski, odzyskać Puchar Polski i zwyciężyć w Super Globe (klubowe mistrzostwa świata – PAP)

– podkreślił kielecki szczypiornista.

Przez pierwsze dwa tygodnie zespół będzie trenował w Kielcach. Później wyjedzie na tygodniowy obóz do hiszpańskiego Santander, gdzie rozegra dwie gry kontrolne. W dniach 24-25 sierpnia podopieczni trenera Talanta Dujszebajewa grać będą w turnieju na Węgrzech, gdzie ich rywalami będą Telekom Veszprem i Tatabanya KC.

Rozgrywki polskiej ekstraklasy kielczanie rozpoczną 30 sierpnia meczem we własnej hali z Chrobrym Głogów. Pierwsze spotkanie w Lidze Mistrzów drużyna rozegra 13 września także w Kielcach z duńskim Aalborgiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ekstraklasa piłkarzy ręcznych – Tomasz Gębala: chcemy w tym sezonie zdobyć cztery trofea - Sportowy24

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany