Ekstraklasa koszykarek. Trener Widzewa atakuje siędziów

Widzew gra z Wisłą

Tym razem widzewianki zagrają na wyjeździe z Wisłą CanPack Kraków i trudno mówić, by były faworytkami tego starcia.

W środę łodzianki zawiodły, przegrywając z Politechniką Gdańską. Pretensji nie można mieć jedynie do Dominique Wilson. Amerykanka rzuciła aż 37 punktów. Po tym meczu szkoleniowiec Widzewa miał olbrzymie pretensje do sędziów. Trener Widzewa, Elmedin Omanić, na konferencji prasowej powiedział: - Muszę skontaktować się z prezesem PZKosza i zapytać czy to jest jakaś nagonka. Jeśli arbiter daje trenerowi dacha jednocześnie oznajmiając pierwsze ostrzeżenie, to nie co on chce udowodnić. Nie chcę mówić, że sędzia nam coś ukradł. Przegraliśmy, bo rywalki zagrały rewelacyjnie. Nie można wygrać bez ataku, obrony. Jednak mimo to, sędziowanie dziś to było wielkie zero.

Kibice liczą na Widzew

Kibice liczą, że łodzianki zrobią wszystko, by dziś dać swoim fanom choć odrobinę radości, choć nie będzie to proste zadanie. W poprzedniej kolejce koszykarki Wisły Kraków po bardzo zaciętym spotkaniu pokonały przed własną publicznością InvestInTheWest AZS Eneę Gorzów Wielkopolski 84:81. Najskuteczniejsze była Leonor Rodriguez i Maria Conde – obie zdobyły po dwadzieścia punków. Rodriguez została także wybrana MVP 20. kolejki ekstraklasy.

Dzisiejszy mecz będzie starciem między sąsiadami w tabeli. Koszykarki z Krakowa zajmują siódme miejsce, Widzew jest dziewiąty. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18 w hali przy ulicy Reymonta 22.

Pierwszy w tym sezonie pojedynek tych drużyn odbył się 25 listopada 2018 roku w Łodzi, a Biała Gwiazda wygrała na Widzewie po bardzo ciekawym widowisku 85:78.