Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekologiczne auta w Instytucie Europejskim. Na prąd, gaz ziemny i hybrydy

(per)
Takie elektryczne pojazdy nie wymagają od kierujących nimi specjalnych uprawnień
Takie elektryczne pojazdy nie wymagają od kierujących nimi specjalnych uprawnień Janusz Kubik
Jeszcze trzy lata temu można było je policzyć na palcach jednej ręki, a obecnie jest już kilkanaście pojazdów napędzanych energią alternatywną dla benzyny i ropy. Dziś w Instytucie Europejskim przy Piotrkowskiej 258/260 można nadal podziwiać kilka z nich.

Przeważają auta zasilane gazem ziemnym, prądem elektrycznym bądź hybrydami, tj. zespołami napędowymi stworzonymi z silników elektrycznych i spalinowych.

Jeszcze dziś w Instytucie Europejskim przy Piotrkowskiej 258/260 można zobaczyć elektrycznego peugeota iOn-a, smarta i forda mondeo, hybrydową toyotę prius oraz peugeoty 508 i 3008, a także opla amperę. To auto, choć wyposażone w silniki elektryczny i spalinowy, do napędu wykorzystuje wyłącznie zasilany prądem. Jednostka benzynowa służy mu jako generator energii elektrycznej. Średnio spala 3,5 l/100 km. Na wystawie jest również napędzany gazem ziemnym (CNG) dostawczy mercedes sprinter.

Ciekawostką jest formula student elektric car, sportowy bolid zbudowany przez niemieckich studentów. Auto może się rozpędzić do 130 km/h.

- Od elektryczno-hybrydowej rzeczywistości w motoryzacji nie uciekniemy - mówi Jan Okulicz z Toyota Motor Poland, która na polski rynek wprowadziła hybrydowe toyoty prius, auris i ostatnio yaris. - Niestety, w Polsce nie ma żadnych zachęt dla kierowców, którzy chcieliby jeździć takimi pojazdami. W wielu europejskich miastach autem elektrycznym można wjechać w niedostępne dla zwykłych samochodów strefy miejskie, a poza tym ich właściciele płacą niższe podatki. U nas dopiero przymierzają się do tego władze Krakowa, Szczecina i Torunia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany