Ekologiczna Strzała pojechała do Rotterdamu

Ekologiczna Strzała - tuż przed wyjazdem - FILM

- Z poważnym kryzysem musieliśmy zmierzyć się w nocy z poniedziałku na wtorek, kiedy okazało się, że tzw. szarpanka wymaga użycia zbyt dużo siły dla kierującej bolidem Kasi i nie była ona w ogóle w stanie go uruchomić - mówi Szymon Madziara, student II roku mechaniki i budowy maszyn. - Problem został na szczęście zażegnany po zamontowaniu dekompresatora.
Auto zostanie przewiezione do Holandii mercedesem sprinterem.
- Przed wyruszeniem w trasę przypięliśmy pojazd specjalnymi pasami tak, by nie obijał się o ściany w czasie transportu i w ten sposób nie uszkodził się - wyjaśnia Szymon Madziara.
W środę pojazd łódzkich studentów, podobnie jak wszystkie inne biorące udział w maratonie, będą przechodzić kontrolę techniczną. Na czwartek zaplanowano przejazdy treningowe. Od piątku do niedzieli będą odbywały się z kolei przejazdy konkursowe.

W Eco-Marathonie zwycięża ten bolid, który przejechałby jak najdłuższy dystans na jednym litrze paliwa. Każdy z nich wykonuje dziesięć okrążeń o łącznej długości trasy 16 km, w czasie krótszym niż 39 minut i z prędkością nie mniejszą niż 25 km/h. Na podstawie osiągniętego czasu i prędkości jest wyliczane średnie zużycie paliwa na 1 km, a później, ile dane auto byłoby w stanie przejechać na 1 l paliwa. Nagrodą, poza tytułem, jest suma pieniężna w wysokości 2 tys. USD za zdobycie pierwszego miejsca i 1 tys. USD za miejsce drugie.

Studenci z Łodzi oceniają, że ich bolid przejedzie na 1 l paliwa 500 km. Niewykluczone jednak, że uda się im pobić obecny rekord Polski w maratonie, który wynosi 659 km. Został ustanowiony przez warszawiaków w 2011 r.