– Już jako mała dziewczynka interesowałam się zwierzętami. Żaby, muchy, ważki nie były mi straszne – opowiada łodzianka. – Poważna hodowla zaczęła się od pytona królewskiego. Wiele okazów podrzucono mi, gdyż posiadaczy takich zwierząt często nuży wymagająca mnóstwa czasu i wysiłku opieka nad nimi.
Zaskakujący finał pościgu za piratem drogowym. Policjant ratował...-FILM
Dziś Martyna studiuje biologię, jeździ ze swoimi podopiecznymi na pokazy do szkół, bierze udział w piknikach edukacyjnych i przedstawieniach. W ten sposób zdobywa środki na utrzymanie swojego zwierzyńca, bo musi przeznaczyć co miesiąc kilkaset złotych na pożywienie, środki czystości czy wizyty weterynarza.
Utrzymanie porządku w domowym zoo i karmienie jego mieszkańców zabiera łodziance codziennie nawet dwie godziny. Wąż je cztery kurczaki na miesiąc, większość gadów żywi się larwami, które Martyna hoduje, a nietoperze wszelkimi owocami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA