Edyta Herbuś podzieliła się na Instagramie zdjęciem ze swoich wakacji w Zanzibarze.
Ujęcie jest bardzo naturalne: gwiazda nie ma makijażu, ma roztrzepane włosy i... mocno prześwitujący kostium kąpielowy podaje radiozet.pl.
To, co poczułam mocno w Afryce, to bardzo silna wibracja żywiołu ziemi. Dziś dotarła do mnie świadomość, że tego właśnie w tym momencie życia potrzebowałam. Po medytacji z tą energią, zobaczyłam siebie inną, jakby pojawiła się we mnie nowa jakość, do której wcześniej nie miałam dostępu napisała melancholijna Edyta.
Internauci od razu dostrzegli w Edycie tę energię. Inni zauważyli również piersi tancerki, prześwitujące spod kostiumu. Ale uwagę przykuwał także wielki naszyjnik, jaki Herbuś miała na szyi.
ZOBACZ GORĄCE ZDJĘCIA EDYTY HERBUŚ - KLIKNIJ NA KOLEJNE SLAJDY