Edyta Górniak twierdzi, że jest na ziemi od 4000 lat i ostrzega przed Halloween

Edyta Górniak od dłuższego czasu jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Często organizuje na swoim Instagramie sesję pytań i odpowiedzi. Jedno z ostatnich pytań dotyczyło świętowania zbliżającego się wielkimi krokami Halloween. Edyta Górniak dała wyraźnie do zrozumienia, co o tym myśli.

"Czy celebrowanie Halloween sprowadza na nas złą energię?" - zapytał internauta.

"Tak. Zawsze" - odpowiedziała celebrytka.

Edyta Górniak wyjaśniła również, czym grozi celebrowanie Halloween.

"Wszystko, co symbolizuje krew, cierpienie, strach, tzw. smierć - otwiera zaproszenie dla przestrzeni niskich lub bardzo niskich wibracji. Dla dziwnych lub ciężkich okoliczności i odczuć... nie od razu. I to zmyla ludzi, bo nie łączą zdarzeń" - tłumaczyła.

"To trochę jak nieświadoma i bardzo niebezpieczna zabawa w wywoływanie duchów i zaproszenie ich do swojego życia i do swojego domu. Nawiedzony dom bardzo ciężko uwolnić... Ale - możesz zawsze zaryzykować" - dodała.

To jednak nie jedyny kontrowersyjny wpis piosenkarki. Internauci zapytali ją również o kwestię poprzednich wcieleń.

Poprosiłam o aktywację wyłącznie nabytych umiejętności i wiedzy, bez aktywacji pamięci zdarzeń. Na Ziemi jestem od 4000 lat mierząc czasem linearnym - przyznała.

Słowa te wywołały burzę w sieci i skłoniły użytkowników internetu do żarliwej dyskusji. Zachowanie Górniak nie powinno jednak zaskakiwać. Piosenkarka od wielu lat daje się poznać jako fanka ezoteryzmu, New Age czy wszelkiego rodzaju teorii spiskowych.

dś