Dziś Widzew podejmuje Wartę. Którzy z łodzian trafią do notatnika Fernando Santosa? Selecjoner kadry na stadionie przy al. Piłsudskiego

Przed piłkarzami ekstraklasy dwudziesta trzecia kolejka Tym razem Widzew zagra przed własną publicznością na stadionie przy al. Piłsudskiego.

W sobotę podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia podejmą Wartę Poznań.
To będzie pojedynek zasłużonych dla polskiego futbolu klubów. Widzew (został założony w 1910 roku (cztery mistrzostwa kraju, siedmiokrotnie wicemistrzostwo), a dwa lata później zawiązano Wartę (dwukrotny mistrz Polski, pięciokrotny wicemistrz kraju).
Jak widać, tradycja ogromna, ale w ostatnim czasie spektakularnych sukcesów nie było, jednak trzeba przyznać, że obydwa kluby solidnie pracują na to, by nawiązać do chlubnych tradycji.

- Warta w ostatnim czasie zrobiła znaczący postęp w grze w ataku pozycyjnym - mówi widzewski szkoleniowiec. - To dobrze ułożony taktycznie zespół. Jesteśmy świadomi ich mocnych stron i obserwujemy jej zawodników. W naszym składzie na pewno będzie jedna zmiana - nie zagra Jordi Sanchez, ale cały zespół bardzo intensywnie pracuje, więc tych roszad może być więcej. Widzimy także dobrą dyspozycję Kristoffera Normanna Hansena i on ostatnimi występami wysyła wyraźne sygnały, że jest gotowy do rywalizacji z kolegami.

\

W jesiennym spotkaniu tych drużyn, rozegranym w Grodzisku Wielkopolskim, wygrali 1:0 łodzianie. Zwycięskiego gola zdobył Patryk Lipski (90+3). Widzewiak raczej jutro nie powtórzy swojego wyczynu, bo klub z al. Piłsudskiego wystawił go na listę transferową i dlatego nie zagrał w ani jednym wiosennym spotkaniu.

Warto widzewiakom dać pod rozwagę dwa fakty dotyczące poznańskiej drużyny. W poprzedniej kolejce Warta rozgromiła Koronę Kielce 5:1. Drużyna ze stolicy Wielkopolski jest, na równi z liderującym Rakowem Częstochowa, najskuteczniejszym zespołem na wyjazdach. W tym sezonie ekstraklasy podopieczni trenera Dawida Szulczka aż sześć razy wygrywali!

Widzewiacy, obok Rakowa Częstochowa, Legii Warszawa i Radomiaka Radom, pozostają jedną z czterech niepokonanych drużyn w 2023 roku.

Spotkanie na stadionie przy al. Piłsudskiego ma oglądać Fernando Santos. To pierwsza wizyta nowego selekcjonera reprezentacji Polski w Łodzi. Druga na meczu Widzewa. Po raz pierwszy obserwował na żywo zmagania beniaminka w Gdańsku, w trakcie spotkania z Lechią (0:0).