Dziś sparing ŁKS. Czy łodzianie przechytrzą rosyjskie „Lisy”?

Przeciwnikiem łodzian o  godzinie 16 będzie rosyjski FK Armawir. Kolejne spotkania zostaną rozegrane 16 lutego (godz. 11) i 20 lutego (17). Rywalami Łódzkiego Klubu Sportowego będą kolejno Szachtior Karaganda i Tarpieda BiełAZ Żodzino czyli drużyny z Kazachstanu i Białorusi.
FK Armawir to klub z miasta Armawir, zlokalizowanego na południu kraju, który występuje w odpowiedniku polskiej pierwszej ligi (drugi poziom rozgrywkowy). Klub założony został w 1959 roku, a do 2016 roku brał udział w rozgrywkach jako Torpedo Armawir.
Drużyna nosi przydomek „Lisy", a jej barwy są pomarańczowo-biało-granatowe. Trenerem zespołu jest 47-letni Arsen Papikjan, były obrońca i pomocnik.
Trener Kazimierz Moskal spodziewa się trudnego spotkania. Zespoły ze wschodu nie odpuszczają, grają twardo i zdecydowanie, czasami w sposób niebezpieczny dla przeciwników.
Łodzianie walki się nie boją, co pokazali nie raz i nie dwa podczas ligowych pojedynków, ale... najważniejsze, żeby nikt z naszych zawodników nie doznał urazu.
W spotkaniu z FK Armawir nie zagra raczej Daniel Bogusz, który miał tak potężnego krwiaka, że nie mógł założyć buta.
Sparing sparingiem, a w codziennych zajęciach nie ma taryfy ulgowej. Łodzianie trenują w Side dwa razy dziennie. Wczoraj spędzili też czas na siłowni. Na razie humory wszystkim dopisują, bo pogoda jest idealna do trenowania i... spacerowania.
Nic dziwnego, że w czasie wolnym piłkarze często odbywają wędrówki brzegiem morza. Jest czas na pracą jest też na odpoczynek.