Dziś pierwszy trening łodzian. Michał Jonczyk w Widzewie

Z pewnością pozyskanie już teraz Jonczyka to spore zaskoczenie dla sympatyków drużyny z al. Piłsudskiego. Mało kto spodziewał się bowiem, że właśnie ten zawodnik będzie pierwszym zimowym transferem Widzewa. W umowie z tym napastnikiem zawarta jest klauzula jej przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
- Przygotowania do rundy wiosennej rozpoczniemy wraz z Michałem Jonczykiem. Znam tego zawodnika już długo, dlatego też nie potrzebowaliśmy go sprawdzać w sparingach. Michał jest jeszcze graczem młodego pokolenia, ale już ze sporymi umiejętnościami, co pokazał m.in. w Sandecji oraz Górniku. Liczymy że szybko wkomponuje się w naszą drużynę i podniesie konkurencję w ataku Widzewa - stwierdził trener widzewiaków Radosław Mroczkowski.
Jonczyk urodził się 11 marca 1992 roku w Piotrkowie Trybunalskim, w którym jest wielu fanów Widzewa. Ma także na koncie występy m.in. w juniorskich drużynach GKS-u Bełchatów, Płomieniu Jerzmanowice, Sandecji Nowy Sącz oraz Górniku Zabrze. W barwach tego ostatniego klubu Jonczyk rozegrał łącznie 15 meczów w ekstraklasie (zdobył dwa gole). Swego czasu jego karierę zahamowała poważna kontuzja (zerwanie więzadła krzyżowego w kolanie), zapewnia, iż zakończył już rehabilitację. W klubie z al. Piłsudskiego ma występować z numerem szesnastym. W listopadzie ubiegłęgo roku Izba do Spraw Rozstrzygania Sporów PZPN anulowała jego kontrakt z Górnikiem Zabrze.
Dzis powinni też trenować Michał Płotka i Dawid Kucharski, którzy też mogą związać się wkrótce z Widzewem.
Kogo zaś zabraknie? Nie stawią się Czarnogórcy Veljko Batrović i Milos Dragojević (obchodzą prawosławne święta Bożego Narodzenia). Może też nie być Brazylijczyków Alexa Bruno i Emersona Carvalho (kłopoty z biletami lotniczymi) oraz Nigeryjczyka Princewilla Okachiego, ktory również ma komunikacyjne kłopoty.