W ŁKS lepsze nastroje nie tylko z powodu, choć częściowego, uzupełnienia stanu portfeli piłkarzy. Także z punktu widzenia wyniku sportowego są powody do optymizmu. Zawodnicy drużyny z al. Unii wygrali dwa ostatnie spotkania na własnym boisku, czym dają podstawy do postawienia twierdzenia, że ełkaesiacy mają za sobą kryzys i nikt już nie pamięta o porażce z Podbeskidziem Bielsko-Biała. A potwierdzeniem tego ma być trzecia wygrana z rzędu.
Choć oczywiście trzeba sobie zdawać sprawę, że w ŁKS jest jeszcze daleko do sportowej idylli, bowiem wielu zawodników boryka się ze zdrowotnymi problemami, a to nie ułatwia zadania szkoleniowcowi. Kibu Vicuna poinformował wczoraj, że do meczowej kadry powinni wrócić Pirulo i Samuel Corral. O tym jednak, czy znajdą się w wyjściowej jedenastce zespołu gospodarzy, zadecyduje tuż przed meczem. Wiadomo też, że musi jeszcze pauzować Michał Trąbka, a to nie jest dobra informacja.
Zdaniem opiekuna ełkaesiaków, Zagłębie to silny zespół, który ma piłkarski potencjał, by walczyć o miejsce w czołowej szóstce.
W Sosnowcu zdecydowano się na zmianę szkoleniowca. Kazimierza Moskala zmienił Artur Derbin. Debiut był udany, choć drużyna zagrała słaby mecz, ale punkt wywalczony z ówczesnym liderem - Koroną - został doceniony. Po remisie z kieleckim zespołem Zagłębie opuściło strefę spadkową i awansowało na15. miejsce w tabeli. To pierwszy kroczek na drodze ku lepszym czasom klubu. Kolejny, to zakończenie na siedmiu serii spotkań bez zwycięstwa.
W Sosnowcu przypominają także, że fani tej drużyny na zwycięstwo nad Łódzkim Klubem Sportowym czekają 16,5 roku. Łódzcy fani liczą, że po dzisiejszym spotkaniu ten czas się jeszcze wydłuży.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?