Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś gra Widzew. Trzeba uważać, bo beniaminek nie ma kompleksów

Jan Hofman
Jan Hofman
Piłkarze Widzewa zainaugurują dziesiątą kolejkę pierwszej ligi Dziś o godz. 18 łodzianie podejmą na stadionie przy al. Piłsudskiego Skrę Częstochowa.

Choć do Łodzi przejeżdża beniaminek pierwszej ligi, to jednak na boisku przy al. Piłsudskiego powinno być bardzo ciekawie. Do takiego wniosku skłania analiza wyników osiąganych w ostatnim czasie przez obydwie drużyny.

Skra w trzech minionych seriach mistrzowskich wywalczyła siedem punktów. Najpierw bezbramkowo zremisowała w Sosnowcu z Zagłębiem, później na wyjeździe pokonała Chrobrego Głogów, by w ostatniej kolejce, jako gospodarz, pokonać w Gdyni Arkę 2:1 (przypomnijmy, że widzewiacy przegrali z tym zespołem 1:3!).

Na te osiągnięcia drużyny Skry trzeba patrzeć z uznaniem, bowiem dość niespodziewany awans do I ligi stał się dla klubu poważnym... problemem. A wszystko przez to, że drużyna od blisko 10 lat - od momentu oddania do użytku stadionu przy ul. Loretańskiej - trenowała i grała na sztucznej murawie. Jednak ten obiekt nie spełnia wymogów licencyjnych zaplecza ekstraklasy. Stąd Skra wszystkie dotychczasowe spotkania rozgrywa na stadionach rywali, a trenuje na trawiastych boiskach poza Częstochową!

Próżno w drużynie gości szukać wielkich nazwisk. W letniej przerwie do zespołu dołączyło wielu zawodników występujących w poprzednim sezonie w niższych ligach. Lista jest długa, obejmuje kilkanaście nazwisk i znajdują się na niej zawodnicy m.in. z rezerw Legii Warszawa, Górnika Zabrze czy Zagłębia Lubin.

Wróćmy jednak do Widzewa, który w trzech ostatnich kolejkach zgromadził mniej punktów od Skry. Zespół trenera Janusza Niedźwiedzia bezbramkowo zremisował z Odrą Opole, wygrał 3:1 z GKS Katowice i w niedzielę zremisował 1:1 w Tychach z tamtejszym GKS. Pewnie w łódzkiej drużynie do dziś żałują, że nie udało się utrzymać do końca pełnej koncentracji, bo rywale zdobyli wyrównującego gola w doliczonym czasie gry i widzewiakom uciekł sprzed nosa fotel lidera pierwszej ligi.

Zapewne piłkarze będą robić wszystko, by dziś sięgnąć po trzy punkty i wyprzedzić w tabeli Koronę. Kielczanie będą walczyć w poniedziałek w Sosnowcu i wcale nie muszą zakończyć zwycięsko potyczki z Zagłębiem.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany