Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś gra TME UKS SMS. Warto podziękować piłkarkom za piękną walkę

Jan Hofman
Jan Hofman
Humory przed dzisiejszym meczem dopisują. Od lewej: Janusz Matusiak, prezes klubu, Katarzyna Konat, reprezentantka Polski, i Marek Chojnacki, szkoleniowiec drużyny.
Humory przed dzisiejszym meczem dopisują. Od lewej: Janusz Matusiak, prezes klubu, Katarzyna Konat, reprezentantka Polski, i Marek Chojnacki, szkoleniowiec drużyny.
Piłkarki ekstraligi rozegrają przedostatnią kolejkę sezonu. TME UKS SMS po raz pierwszy od dłuższego czasu zagra przy wsparciu swoich kibiców.

Dziś o godzinie 12 drużyna prowadzona przez trenera Marka Chojnackiego zmierzy się na boisku przy ul. Milionowej z ligowym outsiderem ROW Rybnik, który spadł już do pierwszej ligi. Nikt w łódzkiej ekipie nie wątpi, że jest to jedynie przygrywka przed ostatnim spotkaniem sezonu, które zdecyduje o kolorze medalu łodzianek. Za tydzień TME UKS SMS walczyć będzie w Łęcznej z Górnikiem. Łodzianki muszą na Lubelszczyźnie zdobyć przynajmniej punkt, by móc się radować ze srebrnego medalu mistrzostw Polski.

- Przed nami trzy trudne spotkania, bo przecież nie wolno zapominać o czekającym zespół finale Pucharu Polski - mówi Marek Chojnacki. - Cieszę się, że drużyna robi dobre wyniki i jest na co popatrzeć na boisku. Forma cały czas rośnie i dlatego serdecznie zapraszamy wszystkich, którzy chcą obejrzeć kawałek dobrego, żeńskiego futbolu. Na pewno dziewczyny będą już grały na większym luzie, bez zbędnej presji, bo jeden cel, miejsce na podium mistrzostw Polski, został przedt ygodniem osiągnięty. Zadanie w dzisiejszym spotkaniu jest jasne i proste. Trzeba pokonać rybniczanki, aby utrzymać dystans dzielący nas od trzeciego w tabeli Górnika Łęczna.

- To ostatni w tym sezonie mecz naszej drużyny na własnym stadionie i dlatego warto byłoby podziękować dziewczynom za walkę i olbrzymi sukces, jakim jest bez wątpienia historyczny dla nas, ale także dla Łodzi, medal w kobiecej piłce nożnej - mówi Janusz Matusiak, prezes UKS SMS. - Dlatego serdecznie zapraszam na trybuny kibiców. Jeden z naszych sponsorów, firma Pamso, przygotował dla fanów poczęstunek, czyli smakołyki z grilla.

- Choć medal mamy pewny, to jeszcze nie było żadnego świętowania - dodaje Katarzyna Konat, reprezentantka Polski z TME UKS SMS. - Mamy jeszcze trochę pracy do wykonania, dlatego nie ma jeszcze mowy o spoczywaniu na laurach. To prawda, że jest już brąz, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jeśli pojawia się szansa na wywalczenie srebrnego medalu, to trzeba robić wszystko, by ją wykorzystać. Nie ukrywam, że mnie bardziej podoba się tytuł wicemistrzyni Polski, niż określanie brązowa medalistka. Wiem, że podobnie myślą moje koleżanki z drużyny, dlatego w szatni pełna mobilizacja, a na treningach maksymalna koncentracja. Wszystkie wiemy, że sezon się jeszcze nie zakończył. Na świętowanie przyjdzie jeszcze czas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany