Kto ma więc szansę zostać widzewiakiem? Zacznijmy od tych, którzy są dosłownie o krok od podpisania kontraktów z czterokrotnym mistrzem Polski. To znani już uważnym kibicom Widzewa pomocnicy - 23 letni Adam Banasiak (ostatnio Olimpia Elbląg) oraz o rok młodszy Adrian Pietrowski (Nielba Wągrowiec) - którzy byli już sprawdzani na testach.
ŁKS nie dostał licencji na grę w 1 lidze!
Inny zawodnik, którzy pojawił się już kiedyś w Łodzi, jest 26-letni Thomas Phibel (na zdjęciu). Ten środkowy defensor (pochodzi z francuskiej Gwadelupy) reprezentował ostanio barwy belgijskiego klubu Royal Antwerp i ponoć poczynił przez minione dwa lata spore postępy. Jest podobny do napastnika reprezentacji Włoch Mario Balotelliego.
Pozostali obcokrajowcy sprawdzani w Widzewie to: Gruzin Mamuka Lomidze (28 lat, obrońca), Koffi Kouame Christian Raoul (Wybrzeże Kości Słoniowej, 22 lata, pomocnik) i Franck Douza Zahui (Wybrzeże Kości Słoniowej, 24 lata, pomocnik). Pozostali to kolejni Polacy: Radosław Bartoszewicz (29 lat, pomocnik, Bogdanka Łęczna), Kamil Stankiewicz (24 lata, obrońca, Szczakowianka Jaworzno) oraz Jakub Kowalski (25 lat, pomocnik, Arka Gdynia).
We wtorek (widzewiacy mają przechodzić od rana badania wydolnościowe) mają dołączyć dwaj doświadczeni gracze drugiej linii - Sebastian Dudek (32 lata, Śląsk Wrocław) oraz występujący już kiedyś w Widzewie Patryk Rachwał (31 lat, Zagłębie Lubin). Być może Mroczkowski ponownie przyjrzy się również sprawdzany w majowych sparingach Abdul Moustapha (Wybrzeże Kości Słoniowej).
Mroczkowski nie zaprzeczył, iż w kręgu zainteresowań klubu byli i są: Wojciech Łobodziński, Ivans Lukjanovs oraz Przemysław Kita. Najbliżej do przejścia do Widzewa jest chyba ten ostatni (żądania finansowe Łobodzińskiego są bardzo wygórowane).
Normalnie trenowali Przemysław Oziębała i Souahil Ben Radhia, choć ostatnio pojawiły sie informacje, że mogą opuścić Widzew.
- Na razie są u nas i mogą walczyć o miejsce w składzie. Każdy ma czystą kartę - mówi Mroczkowski.
Z Mazur wrócił także jeden z najbardziej wszechstronnych widzewiaków Łukasz Broź, chociaż nie ukrywa, że nie wyklucza zmiany pracodawcy.
- Podtrzymuję swoje wcześniejsze deklaracje -powiedział Broź. - Chciałbym nareszcie powalczyć o wyższe cele. Fajnie by było, gdyby udało się to w Widzewie, jednak być może jesienią będę już występował w innym zespole. Ale zachowuję spokój, mam ważną umowę z Widzewem i skupiam się teraz na treningach - dodał.
Z wypożyczenia do Ruchu Radzionków wrócili Emil Wrażeń i Sebastian Radzio. Wkrótce poznamy kolejne nazwiska. Jedno jest pewne - w Widzewie nudno nie będzie.
Łodzianie wyjadą na dwa zgrupowania (do Kleszczowa oraz do Wronek).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
