1/16
Na dzikim kąpielisku w Trębaczewie doszło do tragedii, która...
fot. Daniel Sibiak

Na dzikim kąpielisku w Trębaczewie doszło do tragedii, która wstrząsnęła całą Polska. Czwórka dzieci utonęła w rzece Warcie. Najmłodsze z nich miało 7 lat. Niestety, jak pokazują statystyki Polacy nadal nie są ostrożni nad wodą.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

2/16
Od tego dramatu minęło 7 lat. Wtorek 6 sierpnia 2013 roku....
fot. Daniel Sibiak

Od tego dramatu minęło 7 lat. Wtorek 6 sierpnia 2013 roku. Na dzikie kąpielisko w Trębaczewie wybrała się matka z piątką dzieci w towarzystwie Asystentki Rodziny z Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Działoszynie. Relaks nad wodą zmienił się tego dnia w koszmar, o którym mówiła cała Polska.

Około godz. 15 nurt rzeki porwał czwórkę kąpiących się dzieci. Na miejsce zadysponowano strażaków, w tym specjalną jednostkę wodno-nurkową. W poszukiwaniach dzieci udział brali tez policjanci. Wykorzystano nawet śmigłowiec. Pierwsze tragiczne wieści dotarły jeszcze tego samego dnia.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

3/16
Kilkanaście minut po godz. 16 z wody wyłowiono dwójkę...
fot. Daniel Sibiak

Kilkanaście minut po godz. 16 z wody wyłowiono dwójkę dzieci. Pierwszą ofiarą rzeki stała się 7-letnia Ania, którą nie żyła już w momencie wyłowienia. Mimo reanimacji zmarł tez 15-letni Andrzej. Około godz. 18 dzięki użyciu śmigłowca udało się zlokalizować 11-letnią Kasię. Niestety nie udało się przywrócić czynności życiowych dziewczynki.

Po dwóch dniach odnaleziono także zwłoki 14-letniego Mieczysława. W gminie Działoszyn ogłoszono dwudniową żałobę. Sprawą zajęły się też organy ścigania.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

4/16
- Nigdy nie skrzywdziłam żadnego człowieka, nikomu złego...
fot. Daniel Sibiak

- Nigdy nie skrzywdziłam żadnego człowieka, nikomu złego słowa nie powiedziałam. Ciągle zadaję sobie pytanie: dlaczego ja? Dlaczego to mnie się musiało przytrafić? Bardzo kochałam swoje dzieci, wszystko bym dla nich zrobiła - mówiła później w sądzie Beata B., matka dzieci, która wraz z asystentką rodziny odpowiadała za nieumyślne spowodowanie śmierci.

Z kąpieliska od dawna korzystało wiele osób, choć obowiązywał tam zakaz wchodzenia do wody. Z pozoru wydaje się być tam bezpiecznie. Jednak rodzeństwo z Trębaczewa oddaliło się od brzegu i znalazło w miejscu, gdzie jest głębiej, a nurt silniejszy. Gdy jedna z dziewczynek zaczęła się topić, pozostałe dzieci ruszyły jej na ratunek. Żadne nie potrafiło jednak pływać.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Ważna informacja władz Widzewa przed meczem z Zagłębiem ZDJĘCIA

Ważna informacja władz Widzewa przed meczem z Zagłębiem ZDJĘCIA

Wesele na maturze 2024? A może Dziady? Tematy, pewniaki na język polski 2024

Wesele na maturze 2024? A może Dziady? Tematy, pewniaki na język polski 2024

TOP 10 filmów na VOD w kwietniu w Polsce. Co oglądaliśmy?

TOP 10 filmów na VOD w kwietniu w Polsce. Co oglądaliśmy?

Zobacz również

Ważna informacja władz Widzewa przed meczem z Zagłębiem ZDJĘCIA

Ważna informacja władz Widzewa przed meczem z Zagłębiem ZDJĘCIA

Wernisaż prac dyplomowych absolwentów Liceum Plastycznego w Łodzi

Wernisaż prac dyplomowych absolwentów Liceum Plastycznego w Łodzi