Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci porwane przez fale Bałtyku. Mieszkańcy Sulmierzyc w szoku po tragedii rodziny nad morzem

Marcin Szyndrowski
11-latka i 13-latek wciąż są uznawani za poszukiwanych.
11-latka i 13-latek wciąż są uznawani za poszukiwanych. Paweł Breszka
14-letni Kacper nie żyje, a ratownicy wciąż szukają jego brata i siostry, którzy także zaginęli we wzburzonych falach Bałtyku. - Zawsze była z dziećmi - mówią o matce dzieci mieszkańcy Sulmierzyc, skąd pochodzi rodzina dotknięta tragedią.

Przypomnijmy, że we wtorek, 14 sierpnia przed godz. 15 w Darłowie nad Bałtykiem morze porwało troje dzieci. Dzieci pochodzą z Sulmierzyc (powiat krotoszyński). Razem z rodzicami wypoczywali nad morzem.

Policja ze Sławna podaje, że pod opieką matki w morzu kąpało się rodzeństwo: 11-latka, 13-latek i 14-latek. W pewnym momencie matka odeszła do 2-letniego dziecka, z którym również była na plaży. Na chwilę zostawiła trójkę dzieci bez opieki. W tym czasie panowały bardzo złe warunki na morzu. Ratownicy wody wywiesili czerwoną flagę zakazującą kąpieli w morzu. Według niepotwierdzonych informacji dzieci miały skakać z gwiazdobloków do wody.

Ratownicy rozpoczęli akcję poszukiwawczą. 14-letni Kacper został znaleziony nieprzytomny. Podjęto reanimację. Dziecko zostało zabrane przez śmigłowiec LPR do szpitala. 11-latka i 13-latek są uznawani za poszukiwanych.

- Wydobyty z morza 14-latek trafił śmigłowcem LPR do szpitala. Jego stan był bardzo ciężki. Niestety około godziny 20.00 zmarł w koszalińskim szpitalu - mówi st. sierż. Agnieszka Łukaszek, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Sławnie.

- To jest normalna rodzina. Anna to siostra radnego miejskiego w mieście. Zawsze była z dziećmi i zawsze z nimi. To olbrzymia tragedia. Z tego, co wiemy, była wywieszona czerwona flaga. Dlaczego dzieci ją zignorowały? Gdzie był w tym czasie ojciec? - zastanawiają się mieszkańcy dodając, że boją się o matkę dzieci. - Taka strata. Pojechać z dziećmi na wakacje i wrócić bez nich. W głowie się nie mieści.

Na profilu facebookowym Kacpra cały czas dochodzą kolejne kondolencje. Dzieci, które znały go nie mogą pogodzić się z przedwczesną śmiercią.

Burmistrz miasta Sulmierzyce jest w gotowości.

- Wiem od radnego, że kobieta wraca razem z siostrą w czwartek do Sulmierzyc. Jako gmina jesteśmy w stanie gotowości. Od rana będziemy rozmawiali na temat objęcia pomocą psychologiczną i wszelakim wsparciem rodzinę. To nasz obowiązek. Jesteśmy mocno poruszeni tą tragedią – mówi Dariusz Dębicki.

Bilans ofiar jednak może być większy bowiem mało kto wierzy, aby dwójka pozostałego rodzeństwa przeżyła.

- Mimo zakończonych działań poszukiwawczych na morzu policjanci będą cały czas patrolować teren kąpieliska - mówi sierż. Agnieszka Łukaszek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sławnie. Dodaje, że mimo apeli w dalszym ciągu dochodzi do takich tragedii. - Wystarczy tak naprawdę moment i wysoka fala może porwać człowieka w głąb morza. To nie jest tak, że morze to tylko basen, to jest po prostu żywioł – kończy rzeczniczka policji w Sławnie.

Zobacz zdjęcia z akcji ratunkowej:

- O godzinie 17:10 ze względu na panujące trudne warunki zakończyliśmy nasze działania . Niestety, poszukiwania były bez rezultatu - mówi nam Rafał Goeck, rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Z tego co udało nam się dowiedzieć rodzina przyjechała na wakacje z województwa wielkopolskiego. W trakcie, gdy ich matka poszła ze swoim dwuletnim synem do toalety, pozostała trójka dzieci weszła do wody. W tym czasie panowały bardzo złe warunki na morzu. Ratownicy wody wywiesili czerwoną flagę zakazującą kąpieli w morzu. Według niepotwierdzonych informacji dzieci miały skakać z gwiazdobloków do wody. - Będziemy wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia. Mimo zakończonych działań poszukiwawczych na morzu policjanci będą cały czas patrolować teren kąpieliska - mówi nam z kolei sierż. Agnieszka Łukasze, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sławnie.Wiadomo, że uratowany 14-letni chłopiec przebywa w szpitalu. Jego stan jest niestety krytyczny. Do tragedii doszło na niestrzeżonym odcinku plaży, ale i tak w niedalekiej odległości od ratowników wodnych. - Mimo naszych apeli w dalszym ciągu dochodzi do takich tragedii. Wystarczy tak naprawdę moment i wysoka fala może porwać człowieka w głąb morza. To nie jest tak, że morze to tylko basen, to jest po prostu żywioł - dodaje rzeczniczka policji w Sławnie. W akcji ratunkowej i poszukiwawczej brały udział wszystkie służby, w tym policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe, WOPR, Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa oraz turyści, którzy na początku utworzyli żywy łańcuch wchodząc do wody i przeszukując dno.

Dramat na plaży w Darłowie. Akcja poszukiwawcza w Darłowie n...

Nie żyje 14-letni chłopiec, którego porwała fala. Jego rodzeństwa wciąż nie odnaleziono

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dzieci porwane przez fale Bałtyku. Mieszkańcy Sulmierzyc w szoku po tragedii rodziny nad morzem - Głos Wielkopolski

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany