Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci podpaliły komórki przy ul. Rudzkiej 96

(em)
.
. Łukasz Kasprzak
Dzisiaj rano mieszkańcy domu przy ul. Rudzkiej 96 powiadomili przejeżdżający w pobliżu ich posesji patrol straży miejskiej, że z drewnianych komórek wydobywa się dym, a wcześniej wybiegły z nich małe dzieci.

Dyżurny straży miejskiej, który przez radiostację został powiadomiony o zdarzeniu, wezwał straż pożarną.
Jak poinformował oficer dyżurny łódzkiej straży pożarnej, na miejsce skierowano dwa wozy gaśnicze i ośmiu ratowników. Okazało się, że pozostawione bez opieki dzieci podpaliły śmieci.

Palił się sklep na ul. Pabianickiej. To było podpalenie [zdjęcia]

Na szczęście ogień został szybko ugaszony. Radosław Kluska z łódzkiej straży miejskiej mówi, że sprawcami zamieszania było siedmioletnie rodzeństwo bliźniaków - chłopiec i dziewczynka. Pod nieobecność rodziców, którzy w tym czasie byli w pracy, miała opiekować się nimi ich niepełnosprawna babcia. Kobieta, jak podaje policja, która także została wezwana na miejsce, była trzeźwa.

O zdarzeniu powiadomiono ojca dzieci, który odebrał swoje pociechy z rąk strażników miejskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany