Dyżurny straży miejskiej, który przez radiostację został powiadomiony o zdarzeniu, wezwał straż pożarną.
Jak poinformował oficer dyżurny łódzkiej straży pożarnej, na miejsce skierowano dwa wozy gaśnicze i ośmiu ratowników. Okazało się, że pozostawione bez opieki dzieci podpaliły śmieci.
Palił się sklep na ul. Pabianickiej. To było podpalenie [zdjęcia]
Na szczęście ogień został szybko ugaszony. Radosław Kluska z łódzkiej straży miejskiej mówi, że sprawcami zamieszania było siedmioletnie rodzeństwo bliźniaków - chłopiec i dziewczynka. Pod nieobecność rodziców, którzy w tym czasie byli w pracy, miała opiekować się nimi ich niepełnosprawna babcia. Kobieta, jak podaje policja, która także została wezwana na miejsce, była trzeźwa.
O zdarzeniu powiadomiono ojca dzieci, który odebrał swoje pociechy z rąk strażników miejskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]