Do łódzkich lekarzy zgłasza się coraz więcej osób, które mają takie dolegliwości po kąpieli w tym zbiorniku. - Pacjenci mieli duże bąble przypominające pokrzywkę - mówi dr Jadwiga Kacprzak z poradni przy ul. Kopcińskiego. - Skarżyli się na dokuczliwy świąd. Gdy dojdzie do połączenia takich bąbli i zajęta zostanie większa powierzchnia ciała, może rozwinąć się zespół alergiczno- toksyczny, niebezpieczny dla zdrowia, a nawet życia. Chorzy otrzymali leki przeciwuczuleniowe. Leczenie potrwa kilka dni.
Według relacji matki trzylatka, dziecko po wyjściu z wody miało zielone drobinki, najprawdopodobniej glonów, na nogach aż do pasa oraz na rękach do łokci. Następnego dnia pojawiły się tam swędzące bąble. Dwóch starszych chłopców z innej rodziny, siedmiolatek i dziesięciolatek, mieli podobne zmiany na całym ciele. - Sezon w kąpieliskach rozpoczyna się 15 bm. - mówi dr Urszula Jędrzejczyk, powiatowy inspektor sanitarny w Łodzi.
- Wyniki badań czystości wody znane będą w przyszłym tygodniu. Do tego czasu łodzianie mogą się kąpać tylko na własną odpowiedzialność. Wysłaliśmy do MOSiR-u pismo, by umieścił taką informację na Stawach Jana i Stefańskiego. Lekarze i inspektorzy sanitarni przestrzegają, że mimo upału nie należy się kąpać w miejskich fontannach i nieprzystosowanych do tego zbiornikach, gdyż są one siedliskiem różnych drobnoustrojów, gronkowca, salmonelli i grzybów, które mogą mieć zgubny wpływ na nasz organizm.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?