Dziś, 10.10. , w zakładzie fryzjerskim przy ul. Piotrkowskiej 61 , Piotr Bors dyrektor Biura Promocji Zatrudnienia i Obsługi Działalności Gospodarczej UMŁ osobiście ostrzygł maszynką Marcina Masłowskiego, rzecznika prasowego Prezydent Miasta . Zostawił mu fryzurę na długość 4,5 mm.
To wynik zakładu jaki panowie zawarli kilka lat temu, gdy stopa bezrobocia była dwucyfrowa. Piotr Bors twierdził wówczas, ze spadnie poniżej 5 proc. Rzecznik wątpił. Założyli się. Ponieważ jednak z ostatnich danych urzędu pracy wynika, że bezrobocie w Łodzi wynosi już 4,98 proc. Piotr Bors poprosił o dotrzymanie umowy. Rzecznik nie miał wyboru. Stawił się u fryzjera, a dyrektor ostrzygł go prawie na zapałkę. Ponieważ nie można było ustawić maszynki na długość cięcia dokładnie taką jak wynosi bezrobocie, ostrzyżono go nieco krócej.
Piotr Bors proponuje kolejny zakład: bezrobocie spadnie do 2 proc. Rzecznik zastanawia się, czy podjąć wyzwanie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?