Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor wyglądał jakby był po kielichu (wideo)

(tj)
Po kilkunastu minutach policjanci wrócili z dyrektorem. Był trzeźwy.
Po kilkunastu minutach policjanci wrócili z dyrektorem. Był trzeźwy. Janusz Kubik
Bogusław Hawryś, wieloletni dyrektor Wydziału Komunikacji (teraz Wydział Praw Jazdy i Rejestracji Pojazdów), a obecnie zastępca dyrektora Administracji Nieruchomości Górna-Zachód, do której należy spalona kamienicy przy ul. Zarzewskiej, został wczoraj zabrany z podwórka przez policję, ponieważ podejrzewano, że jest pijany.

- Zachowuje się dosyć dziwnie, chwieje się, więc może jest nietrzeźwy. Trzeba to sprawdzić - mówił komendant straży miejskiej, który też uczestniczył we wczorajszym popołudniowym spotkaniu prezydent Zdanowskiej z pogorzelcami.

Po kilkunastu minutach policjanci wrócili z dyrektorem. Był trzeźwy.

Na miejsce przyjechał patrol policji i do dyrektora podeszli funkcjonariuszeł.
- Chcecie mnie panowie sprawdzić? - zagadnął, zanim mundurowi sami przemówili.
- Tak - odpowiedzieli funkcjonariusze.
- No, ale chyba nie tutaj na chodniku - odparł spokojnie dyrektor.
- Zapraszamy do radiowozu - powiedzieli policjanci. Bogusław Hawryś wsiadł do samochodu i panowie odjechali. Wrócili po kilkunastu minutach.
- Wszystko jest w porządku. Oczywiście, że jestem trzeźwy - uśmiechał się dyrektor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany