Było to starcie dwóch najsłabszych obecnie zespołów w najwyższej klasie rozgrywkowej, nieprzypadkowo zamykających tabelę, jednak emocji nie brakowało. Szczególną motywację do pokazania się z jak najlepszej strony miał Michał Michalak, który nie tak dawno przyszedł do ŁKS właśnie z drużyny ze stolicy. Nie wypadł jednak najlepiej.
ŁKS Łódź - AZS Politechnika Warszawska 65:77 (16:25, 19:11, 13:25, 17:16). ŁKS: Dłuski 16, Trepka 8, Michalak 6, Sulima 3, Malesa 0 oraz Szczepaniak 18, Bartoszewicz 6, Zyskowski 4, Kenig 4. AZS: Ponitka 15, Karwowski 10, Pamuła 9, Nowakowski 9, Popiołek 4 oraz Pełka 17, Mokros 6, Nowicki 4, Wilczek 3, Kowalczyk, Kucharek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat