Staramy się unikać popadania w patos, jednak sytuacja zespołu prowadzonego przez trenera Radosława Mroczkowskiego robi się wręcz katastrofalna. Już wcześniej umowy z zespołem rozwiązali bowiem środkowy obrońca Ugo Ukah z Nigerii oraz defensywny pomocnik z Portugalii Bruno Pinheiro, ale na tym nie koniec.
W czwartek okazało się (co oficjalnie potwierdził rzecznik prasowy Widzewa Michał Kulesza), że kontrakty za porozumieniem stron z czterokrotnym mistrzem Polski rozwiązali dwaj kolejni podstawowi zawodnicy. Mowa o litewskim pomocniku Mindaugasie Pance oraz lewym defensorze z Brazylii Dudu Paraibie.
Obaj mieli ważne umowy, jednak działacze Widzewa mieli wobec nich spore zaległości finansowe. A nie jest tajemnicą, że obecnie absolutnym priorytetem dla właściciela klubu Sylwestra Cacka jest uzyskanie licencji na występy w najwyższej klasie rozgrywkowej w sezonie 2012/2013. A o takie pozwolenie byłoby niezwykle trudno, bowiem PZPN od jakiegoś czasu zapowiadał, że nie będzie tolerował istotnych ,,zatorów'' pieniężnych.
Współczujemy Mroczkowskiemu i mamy nadzieję, że mimo wszystko nie straci wiary w powodzenie swojej misji. Choć niektórzy określają ją już mianem mission impossible.
Dobrą wiadomością jest natomiast fakt, że udało się przedłużyć o kolejny rok umowę z tunezyjskim napastnikiem Mehdi Ben Dhifallahem (strzelił cztery bramki). Przypomnijmy, że w środę na dłużej z Widzewem związał się Nigeryjczyk Princewill Okachi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice