Pawlak na stanowisku trenera zastąpił Włodzimierza Tylaka, który pożegnał się z zespołem przed wtorkowymi zajęciami. Tylak zostaje jednak w Widzewie jako koordynator ds. szkolenia.
Wczorajszy trening na bocznym boisku prowadził już nowy szkoleniowiec. Wcześniej Pawlak spotkał się z zespołem. Piłkarze usłyszeli zapewne, czego będzie od nich wymagał nowy sztab szkoleniowy, co jest celem zespołu oraz jak ma do tego dążyć. Na razie wiedzą to jednak tylko zawodnicy, bo z dziennikarzami o swojej wizji prowadzenia drużyny i pomyśle na poprawę wyników trener porozmawia dopiero podczas jutrzejszej konferencji prasowej.
Wcześniej szefowie klubu muszą skompletować nowy sztab szkoleniowy. Jak już wcześniej informowaliśmy, znalazł się w nim inny były piłkarz Widzewa, Piotr Szarpak. Nie wiadomo jednak, kto będzie odpowiedzialny za szkolenie bramkarzy. Jacka Janowskiego miał zastąpić Maciej Mielcarz, lecz strony nie doszły do porozumienia.
– Rzeczywiście był taki pomysł. Złożyliśmy też propozycję Andrzejowi Woźniakowi. Czekamy na odpowiedź – mówi rzecznik prasowy klubu, Michał Kulesza. – W sztabie pozostanie Jakub Grzeszczakowski.
Zatrudniony cały czas w klubie Pawlak od początku wydawał się opcją rezerwową dla Tylaka, pod którego wodzą Widzew w dziesięciu meczach I ligi zdobył tylko 8 punktów. Latem miał nawet znaleźć się w jego sztabie szkoleniowym, lecz ostatecznie wycofano się z tego pomysłu. Ostatnio odpowiadał za analizę rywali, ale pojawiał się także na zajęciach. Znajomość drużyny to na pewno jego atut, ale na razie 44-letni szkoleniowiec nie może pochwalić się sukcesami. Przed rokiem nie sprostał wyzwaniu, jakim było prowadzenie Widzewa w ekstraklasie. Miał poprawić jego pozycję w tabeli, ale przyczynił się do spadku. Z 12 spotkań jego podopieczni wygrali tylko dwa (z Lechią Gdańsk i Pogonią Szczecin), w sumie zdobyli zaledwie 7 punktów i spadli na ostatnie miejsce w tabeli.
Kto wie jednak, czy teraz nie czeka go jeszcze trudniejsze zadanie. Obecna drużyna Widzewa jest słabsza. Do tego ma tylko punkt przewagi nad ostatnią w tabeli Pogonią Siedlce.
Drużyna Widzewa po raz pierwszy pod wodzą nowego trenera Rafała Pawlaka wystąpi w sobotę. W 11. kolejce I ligi rywalem łodzian na stadionie przy al. Piłsudskiego będzie Wisła Płock (godz. 16).
Przeciwnik Widzewa zajmuje 8. miejsce w tabeli. W 10 meczach zdobył 15 punktów (7 więcej od Widzewa), wygrywając cztery spotkania, trzy remisując i trzy przegrywając. W ostatnim spotkaniu płocczanie ulegli 0:1 Arce Gdynia.
Latem Wisła aż 5:0 wygrała z Widzewem w meczu sparingowym w Łodzi.
W=
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice