Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droższe porządki na cmentarzach

(mgr)
Choć ceny rosną, coraz więcej osób woli wynająć kogoś do mycia grobu, niż zrobić to samemu.
Choć ceny rosną, coraz więcej osób woli wynająć kogoś do mycia grobu, niż zrobić to samemu. Jarosław Ziarek
Grubszy portfel niż w ubiegłym roku muszą mieć osoby, które chcą wynająć kogoś do mycia grobu przed Wszystkimi Świętymi. Niektórzy pracownicy firm zajmujących się takimi usługami żądają aż sto złotych za szorowanie, odchwaszczanie i pastowanie nagrobka. Ułożenie kwiatów i zniczy to dodatkowe 30 zł.

- Takie ceny obowiązują, gdyż my musimy kupić środki czyszczące, do tego dochodzi koszt dojazdu i robocizny - twierdzi pracownica firmy zajmującej się porządkowaniem grobów przy ul. Węgierskiej. - Dla klientów bardziej opłacalne jest wykupienie rocznego abonamentu na nasze usługi. Wtedy robimy porządki raz w miesiącu, a klient płaci za nie 35 zł.
Chętnych nie brak zwłaszcza wśród osób zapracowanych i często wyjeżdżających. Zdarza się też, że... dzieci wykupują w prezencie abonament dla mamy lub babci, by nie musiała się męczyć przy sprzątaniu grobu ojca lub dziadka.

Choć ceny rosną, coraz więcej osób woli wynająć kogoś do mycia grobu, niż zrobić to samemu.

Ceny abonamentów są różne w każdej firmie. W zakładzie pana Piotra Kubiaka za trzykrotne porządki w ciągu roku na grobie pojedynczym trzeba zapłacić 90 zł, podwójnym - 110 zł, a na grobowcu rodzinnym - 150 zł. Dziewięciokrotne porządki kosztują analogicznie 250 zł, 300 zł i 420 zł. Dla porównania: jednorazowe wypolerowanie i wypastowanie to wydatek 45 zł, 55 zł i 65 zł. Samo woskowanie kosztuje od 25 do 40 zł.

- Pierwsi klienci proszący o listopadowe porządki pojawili się u nas na początku września - mówi Matylda Pietrzak-Kubiak, współwłaścicielka firmy porządkowej. - Teraz z każdym dniem jest ich coraz więcej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany