– Robotnicy zrywają płyty chodnikowe w dobrym stanie, które ułożono cztery lata temu, i razem z gruzem i ziemią wrzucają je do wywrotek – mówi łodzianin. – Wszystko idzie na zmarnowanie, a przecież można by je wykorzystać w innym miejscu. Sam chętnie zabrałbym te płyty i wykorzystał na działce.
Jacek Sarzało z Zarządu Dróg i Transportu twierdzi, że chodnik był stary i zniszczony.
– Cztery lata temu wymieniliśmy jedynie niewielki fragment, raptem kilka metrów kwadratowych – mówi. – Teraz do budowy chodników w Łodzi wykorzystuje się znacznie mniejsze płyty, o wymiarach 25 na 25 cm. Płyty z ul. Jaracza są cztery razy większe. Nie korzystamy już z takich. Szybciej się niszczą, pękają i gorzej wyglądają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Gessler bito po rękach, gdy zrobiła to przy stole! Makłowicz też wspomina katorgę
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!
- Cichopek i Kurzajewski rozprawiają o... narcyzach! Myślą, jak podać ich do sądu
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!