Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogie wycieczki i zielone szkoły. Mało uczniów wyjechało

(mj)
Po zwiedzaniu Torunia uczniowie sami zrobili gry planszowe o tym mieście.
Po zwiedzaniu Torunia uczniowie sami zrobili gry planszowe o tym mieście. arch. SP 152
Niewielu uczniów z łódzkich szkół w tym roku było na wycieczkach dłuższych niż jednodniowe. Wyjazdy są bowiem drogie. Wycieczki dwu- lub trzydniowe kosztują od 250 do 350 zł, a tzw. zielone szkoły, pięciodniowe, na ogół w górach lub nad morzem, to już wydatek od 420 zł do 500 zł.

– Cena za wycieczkę w góry podana przez biuro podróży wynosiła 450 złotych – opowiada Kacper Tomalski, tata ucznia IV klasy jednej z łódzkich szkół. – Do tego jednak musieliśmy zebrać po 50 złotych na bilety do muzeów oraz na przewodników. Oczywiście dzieciom daliśmy kieszonkowe, kolejnych 70 – 100 zł, nie mówiąc o wyposażeniu ich w buty do wędrówek czy kurtki od deszczu. Nie dziwię się, że ostatecznie pojechało tylko pół klasy.
– Gdy córka chodziła do przedszkola, co roku 5- i 6-latki jechały na zielone przedszkole do Sulejowa – wspomina Jolanta Włodarczyk, mama 9-letniej Mai i 6-letniego Olka. – Syn nie miał szans na taką wycieczkę, bo nie było chętnych z powodu zbyt wysokiej ceny.
W SP 149 w tym roku były tylko dwie zielone szkoły, a w SP 26 – jedna.
– Grupa 41 dzieci z pięciu klas IV – VI pojechała do Władysławowa – mówi Michał Różański, dyrektor SP nr 26. – Dużo zwiedziły, m.in. Trójmiasto i Słowiński Park Narodowy.
– Nigdy się nie zdarzało, aby na zieloną szkołę pojechała cała klasa. Nie wszystkich rodziców na to stać – mówi Dorota Kłodzińska, dyrektor SP nr 152 w Łodzi. – W tym roku 40 uczniów klas IV – VI wyjechało do Darłówka na pięć dni za 525 zł. Dla niektórych dzieci udało się uzyskać dofinansowanie od sponsorów. W cenie był autokar, ubezpieczenie, noclegi, wyżywienie i wstępy do odwiedzanych miejsc. Program bardzo urozmaicony, w drodze nad morze zwiedzaliśmy Toruń, dzieci zbierały ciekawostki o mieście, potem w grupach opracowały gry planszowe. Kolejnymi atrakcjami były: Darłówko, Darłowo z parkiem wodnym i Zamkiem Książąt Pomorskich, elektrownia wiatrowa w Cisowie, skansen kaszubski w Klukach, wydmy w Czołpinie, Szymbark z domem do góry nogami, najdłuższa deska, bunkry... Młodsi uczniowie z naszej szkoły byli na jednodniowych wypadach m.in. w Nieborowie, Bolimowie i Łowiczu. Najtańszy okazał się wyjazd klas starszych pociągiem do Rogowa, który kosztował tylko 5 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany