Dręczył sąsiadów! Donosił, że palą w piecu odpadami
Zdaniem Sądu Okręgowego, który utrzymał w mocy wyrok sądu niższej instancji, obwiniony złośliwie dokuczał sąsiadom i wprowadzał w błąd funkcjonariuszy policji i urzędników gminy.
Robił tak przez trzy lata, od 2016 do 2018 r. Tylko w 2016 roku alarmował w tej sprawie policję i gminę pięć razy. Za każdym razem, gdy w domu małżeństwa odbywała się kontrola, pomawiający - jak zauważył sąd - ukrywał się w swoim domu. A to świadczy o tym, że chciał im jedynie dokuczyć i zakłócić ich spokój.
Sąd Okręgowy podkreślił, że co prawda palenie miałem w piecu węglowym negatywnie wpływa na jakość powietrza, ale jest prawnie dopuszczalne. Zdaniem Sądu Okręgowego sąd pierwszej instancji potraktował obwinionego łagodnie i zasądził karę bliską minimalnej ustawowej granicy. Za wykroczenie, które obwiniony popełnił, grozi bowiem kara ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł lub nagany.