Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat kierowcy volkswagena pod "Pionierem". Wszystko przez... słupek ZDJĘCIA

Lila Sayed
Lila Sayed
Kierowcy próbował pomóc jeden z przechodniów i - nieustannie - siwa pasażerka, która ostatecznie pobiegła do handlarzy po młotek. Po kilkudziesięciu minutach volkswagen został oswobodzony.
Kierowcy próbował pomóc jeden z przechodniów i - nieustannie - siwa pasażerka, która ostatecznie pobiegła do handlarzy po młotek. Po kilkudziesięciu minutach volkswagen został oswobodzony. Lila Sayed
Kilkadziesiąt minut trwał dramat kierowcy dostawczego volkswagena, który w czwartek po południu próbował wyjechać sprzed domu handlowego przy ul. Tatrzańskiej. Podczas wykonywania manewru samochód "nadział" się na około metrowy słupek.

- Przestań! Nie gazuj! Wyłącz silnik! - krzyczała wniebogłosy siwa pasażerka volkswagena, która wysiadła z samochodu i nawigowała kierowcę, jak wyjść z opresji.

Krzyki kobiety oraz ryk silnika był tak głośny, że zatrzymywał przechodniów. To z kolei denerwowało zagubionego w sytuacji kierującego. Nie przebierał w słowach.

-Jak mam myśleć, jak te stare k... na mnie patrzą - komentował zachowanie gapiów mężczyzna.

Nadkole volkswagena w tym czasie jeszcze głębiej wbijało się w metalowy słupek. W pewnym momencie odpadł zderzak i auto stanęło w poprzek chodnika.

Kierowcy próbował pomóc jeden z przechodniów i - nieustannie - siwa pasażerka, która ostatecznie pobiegła do handlarzy po młotek.

Po kilkudziesięciu minutach volkswagen został oswobodzony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany