Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dopalacze z... automatu przy ul. Rzgowskiej

(ls)
W sklepie przy ul. rzgowskiej sprzedawano dopalacze?
W sklepie przy ul. rzgowskiej sprzedawano dopalacze? Paweł Łacheta
Klienci sklepu przy ul. Rzgowskiej 35A, w którym stoi maszyna z dopalaczami, wczoraj bezskutecznie szarpali za klamkę. Sklep był zamknięty, bo nie było czym handlować.

Nastolatek leżał przed Wydziałem Praw Jazdy i Rejestracji Pojazdów UMŁ

Wcześniej policjanci z VIII Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi zabezpieczyli towar: łącznie 19 opakowań „soli piorącej” i „pochłaniacza wilgoci”. Policyjny biegły sprawdzi, czy proszek znajdujący się w woreczkach to narkotyki lub dopalacze.

– Jeśli okaże się, że saszetki zawierają substancje z załącznika do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, to właściciel może usłyszeć zarzuty wprowadzania do obrotu narkotyków, co jest przestępstwem zagrożonym karą do 8 lat pozbawienia wolności – mówi kom. Adam Kolasa z biura prasowego komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. – Jeśli natomiast będą to środki zastępcze, czyli tzw. dopalacze, to sprawa trafi do Państwowej Inspekcji Sanitarnej.

Sklep przy ul. Rzgowskiej został otwarty przed miesiącem. Oficjalnie oferuje klientom fajki, szisze, zapalniczki i pamiątki – tak głosi szyld i wpis do ewidencji. Jednak można tam również kupić „sole piorące” z automatu. To nowość na łódzkim rynku dopalaczy. Maszyna działa w sposób identyczny, jak automat z kawą lub napojami. Po wrzuceniu odpowiedniej kwoty, klient wybiera dopalacz i po chwili odbiera zakup. Na razie automat jest zaplombowany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany