Swój wniosek argumentują stanem zadłużenia miasta oraz niegospodarnością, a za taką uważają nową siedzibę Łódzkiej Spółki Infrastrukturalnej, której remont kosztował blisko 12 milionów zł, a także wydatek przeszło 600 tys. zł na testy serologiczne na koronawirusa, wynajem maseczkomatów za 220 tys. zł, kupno drzewek z systemem nawadniania za 15 tys. zł od sztuki, kompozycji artystycznej w podwórcu przy Wieckowskiego 4 za blisko 1 milion złotych czy postawienie toalety w parku im. Poniatowskiego za 400 tys. zł.
Chcą też by Rada Miejska obniżyła wynagrodzenia zasadnicze prezydent Łodzi i jej zastępców o 20 proc. na czas trwania epidemii
"Byłby to dobry przykład i wyraz solidarności z mieszkańcami i przedsiębiorcami, którzy ucierpieli ekonomicznie w związku z wprowadzanymi restrykcjami i ograniczeniami w działalności gospodarczej.Rozumiemy, że Państwa wyższe wynagrodzenie od przeciętnego wynika z pełnionych funkcji w przestrzeni publicznej i politycznej, jednak uważamy, że każdy solidarnie powinien przyczynić się do zmniejszenie skutków kryzysu ekonomicznego związane z epidemią, a jak wiadomo najlepszy przykład powinien iść z góry. W związku z tym liczymy, że Państwo przychylicie się do naszej prośby i pokażecie łodzianom, że w tych trudnych chwilach dla wielu z nas potraficie zejść z piedestału i solidaryzować się z resztą mieszkańców." - głosi komunikat Ruchu Narodowego.
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?