Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dom z widokiem na automyjnię

(wku)
Krystyna i Tadeusz Stachowscy oraz ich znajoma Teresa Walencikiewicz (z lewej) uważają, że automyjnia jest uciążliwa dla sąsiadów z ul. Kamiennej.
Krystyna i Tadeusz Stachowscy oraz ich znajoma Teresa Walencikiewicz (z lewej) uważają, że automyjnia jest uciążliwa dla sąsiadów z ul. Kamiennej. Włodzimierz Kupisz
Rodzina państwa Stachowskich, mieszkająca w domu usytuowanym na niewielkiej 450-metrowej działce przy ul. Kamiennej w Zgierzu, za ogrodzeniem swojej posesji ma automyjnię i pralnię dywanów.

- To była malownicza, spokojna ulica. Teraz jest inaczej, bo w garażu Andrzeja Jabłońskiego w 2006 r. zaczęła działać automyjnia, później warsztat samochodowy, a na dodatek pralnia - skarży się Tadeusz Stachowski.

Krystyna i Tadeusz Stachowscy oraz ich znajoma Teresa Walencikiewicz (z lewej) uważają, że automyjnia jest uciążliwa dla sąsiadów z ul. Kamiennej.

Krystyna Stachowska twierdzi, że przedsiębiorca złamał prawo, lokując uciążliwą dla otoczenia działalność gospodarczą na granicy działki. Hałas towarzyszący myciu pojazdów pod ciśnieniem jest nie do zniesienia. Przesiąkająca do gruntu brudna woda powoduje zawilgocenie dolnej partii ściany domu. W kuchni pojawił się grzyb.
- Kiedy budowałem się 31 lat temu, sąsiedzi bez zapowiedzi pozbawili mnie prądu - mówi Andrzej Jabłoński. - Od tej pory nie odzywam się do pani Krystyny. Ich wiśnia przechyla się na moją stronę. Nie zwracam na to uwagi, choć owoce brudzą suszące się dywany. Zawilgocenie fundamentów u Stachowskich nie ma związku z automyjnią, która ma sprawny system odprowadzający ścieki do kanalizacji.
Bogumiła Kapusta, wiceprezydent Zgierza, odpisując na skargę mieszkańców ul. Kamiennej uznała, że ocena uciążliwości warsztatu należy do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany