Dolna-Ceglana: Drastyczne podwyżki przez nowe ceny wywozu śmieci
– Nie mieliśmy wyjścia i musieliśmy opłaty podnieść – ubolewa Marek Gralak, prezes zarządu targowiska Dolna-Ceglana. - Po zmianie przepisów miasto nie odbiera już śmieci od podmiotów gospodarczych. Każdy musi sam podpisać umowę z firmą, uprawnioną do wywożenia wszelkich odpadów. I my też. Wiadomo, że na targowisku tych odpadów każdego dnia pozostaje mnóstwo. A stawki za odbiór pojemników wzrosły o 250 procent. Płaciliśmy 428 złotych za odbiór kontenera segregowanych odpadów o pojemności 7 tysięcy litrów. Dziś za tę samą ilość musimy zapłacić 2100 złotych, a gdy śmieci są niesegregowane – 4200 zł. Rocznie wywozi się od nas 260 kontenerów. Jeśli nie utrzymamy płynności finansowej grozi nam upadek. A jesteśmy spółką kupiecką - mamy 270 udziałowców i dzierżawę targowiska od miasta do 2038 roku.
Zarząd planuje spotkanie z kupcami w najbliższy piątek. Stawki, jakie wprowadził obowiązują w grudniu – tylko na ten miesiąc została podpisana umowa z firmą wywożącą odpady. Jak będzie w styczniu? Tego na razie nie wiadomo.