Wypada napisać to kolejny raz. Jeśli sytuacja zdrowotna w Polsce na to pozwoli, zdecydowanie najbardziej sprawiedliwe w stosunku do wszystkich drugoligowców będzie dogranie sezonu 2019/2020 do samego końca.
Utnie to wszelkie spekulacje, pogłoski, teorie spiskowe itp. A to przecież powinno chodzić wszystkim tym, którym na sercu leży dobro naszej piłki.
Zadziwia mnie, że wręcz marzeniem niektórych jest to, że by przez najbliższe kilka miesięcy we wszystkich polskich ligach panował zastój. Akurat w tej kwestii prezes PZPN Zbigniew Boniek ma rację. Jeśli nie spróbujemy (przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności) zagrać teraz i wyznajemy tezę w stylu „nie można mówić o wybiegnięciu na boiska, dopóki istnieje jakiekolwiek zagrożenie zarażenia się koronawirusem”, możemy wówczas pożegnać się z emocjami na bardzo długo. Co wiązałoby się z niezwykle poważnymi konsekwencjami na wielu polach. Czy naprawdę tego chcemy?
PZPN opublikował oficjalny harmonogram badań na obecność przeciwciał anty-SARS-CoV-2 dla Pucharu Polski, I i II ligi. Testy zostały przeprowadzone już w Stali Mielec i Miedzi Legnica (wyniki mamy poznać dzisiaj). Do czasu ich uzyskania I i II-ligowcy mogą prowadzić jedynie treningi indywidualne.
Potwierdza się więc, to, o czym już informowaliśmy. Drużyna prowadzona przez Marcina Kaczmarka przejdzie badania w najbliższy piątek (czyli 8 maja).
Zakładając, iż nie nastąpią żadne nieprzewidziane okoliczności, zmagania o punkty w drugiej lidze czekałaby kibiców najprawdopodobniej w weekend 6-7 czerwca. Wtedy Widzew miałby podjąć Skrę Częstochowa.
Krychowiak kończy z kadrą!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?