Oni mogą, a my nie.
Doda i Dariusz Pachut spędzali Wielkanoc na Sri Lance. Oczywiście pobyt w tak egzotycznym miejscu musiał być relacjonowany na bieżąco, systematycznie i niemal co chwilę, bo przecież sympatycy tej pary nie mogliby spokojnie jeść, spać i wreszcie żyć bez wiedzy o wypoczynku swoich idoli. A tak wszyscy są zadowoleni i... interes się kręci.
W trakcie jednej z relacji prowadzonej przez znanego w sieci podróżnika-sportowca, partnera piosenkarki, przydarzyła się jej mała wpadka. Kiedy Dariusz wskazywał kierunek na Antarktydę, nagle w kadr weszła Doda. Kobieta zagapiła się i uderzyła czołem w wyciągniętą rękę partnera.
Dlaczego wokalistka wybrała ten rejon Ziemi na świąteczną eskapadkę? Tak wyjaśniła: - Słuchajcie, mam niesamowity sentyment, ponieważ mój pierwszy nauczyciel ze szkoły podstawowej pochodzi ze Sri Lanki. Przez całą szkołę podstawową opowiadał nam o swoim miejscu rodzinnym, więc jestem w końcu tutaj. Pozdrawiam serdecznie jego żonę, jego dzieci. Może mnie słyszą.
- Nie wolałaś w święta zostać z rodzicami po tym wszystkim, co tata przeszedł? PS. Super razem wyglądacie
- zapytała otwarcie jedna z internautek.
Artystka nie odpowiedziała na to pytanie, jednak wypowiedź wzbudziła sporo emocji wśród innych użytkowników Instagrama. Osoby wspierające Dodę stwierdziły, że nikt nie powinien się wtrącać w prywatne życie i decyzje wokalistki.
Nawet podczas urlopu, Doda i jej umięśniony ukochany, nie zapominali o treningu na siłowni. Jak wynika z relacji Doroty Rabczewskiej, ona ćwiczyła z ciężarkami, a Dariusz Pachut biegał na bieżni.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"