Doda popłakała się na wizji, gdy mówiła o ukochanej babci

Wielokrotnie wspominała, jak bliską osobą była dla niej babcia Pelagia. Jej śmierć była dla niej ciosem. Zatem gdy rozmowa zeszła na ten temat, Doda nie była w stanie powstrzymać łez.- Za każdym razem, gdy jestem w Ciechanowie, czekam aż babcia zejdzie na dół. Ale nie schodzi... - wyznała Doda ze łzami w oczach.Dodzie w programie towarzyszyli najbliżsi. Mama Wanda opowiedziała historię o tym, jak sprzedała kożuch, by kupić córce pianino. Z kolei mąż, Emil Stępień wyznał, że żona jest dla niego "świętością". - Jednym z marzeń babci było, żebym wyszła za Emila - dodała Doda.