Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do szkoły nawet w Wigilię! Nauczyciele będą dyżurować [zdjęcia]

(mj)
W czasie przerwy świątecznej będzie czynna świetlica w Szkole Podstawowej nr 19.
W czasie przerwy świątecznej będzie czynna świetlica w Szkole Podstawowej nr 19. Łukasz Kasprzak
To już ostatni przed przerwą świąteczną tydzień lekcji w szkołach.

Zgodnie z harmonogramem roku szkolnego zacznie się ona w poniedziałek 22 grudnia i potrwa do końca roku, a to daje już dziesięć dni. Potem jest 1 stycznia – Nowy Rok, który wypada w czwartek.

Zazwyczaj 2 stycznia uczniowie wracali na zajęcia, ale tym razem niektórzy dyrektorzy, wykorzystując pulę wolnych dni, jaką mają do dyspozycji, ustalili już we wrześniu z radą pedagogiczną i rodzicami, że zajęć dydaktycznych nie będzie 2 stycznia, w piątek, a potem jeszcze nawet 5 stycznia, w poniedziałek. Bo 6 stycznia znów jest święto – Trzech Króli. W ten sposób przerwa wydłuży się o kolejnych sześć dni, co da uczniom wielu łódzkich szkół razem aż 16 dni bez nauki!
Tak będzie na przykład w IX Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Paderewskiego oraz w Szkole Podstawowej nr 19 przy ul. Balonowej.

– Nie spodziewamy się młodzieży w tym czasie w szkole – przewiduje dyrektor IX LO Andrzej Kolasiński. – A my mamy zapisanych na zajęcia w okresie wolnym od lekcji garstkę spośród 700 uczniów – mówi Krzysztof Chmiel, dyrektor SP nr 19. – 22, 23 oraz 29 i 30 grudnia przyjdzie dwoje dzieci, rodzeństwo, a 2 i 5 stycznia 12 dzieci w klas I – III i jedno z klasy IV. Nauczyciele będą pełnić dyżury.

– Zebraliśmy deklaracje i zaplanowaliśmy opiekę nawet w Wigilię – mówi Michał Różański, dyrektor SP nr 26 przy ul. Pogonowskiego. – 22 i 23 grudnia będzie sześcioro uczniów w godz. 7.30 – 16.30, 24 grudnia jedno dziecko do godz. 13, 29 grudnia dwoje i 30 grudnia troje do godz. 16.30. 2 stycznia ma przyjść czworo. Lekcje zaczniemy 5 stycznia.
Co dzieci będą robiły w szkole w dniach przerwy świątecznej? Zaplanowano dla nich zajęcia sportowe, plastyczne, ruchowe w salach zabaw, czytelnicze... Rodzice powinni dać im kanapki i napoje.

– W SP nr 65, gdzie chodzi moja córka, lekcje będą dopiero 7 stycznia – mówi pani Anna, mama drugoklasistki. – Wiem, że byli rodzice zainteresowani opieką nad dziećmi w nieświąteczne dni, kiedy muszą iść do pracy.
W większości szkół rodzice otrzymali karty, na których musieli wpisać, kiedy i w jakich godzinach, jeśli w ogóle, potrzebują opieki szkoły.

– Zainteresowanie jest niewielkie, rodzice zgłaszają pojedyncze dzieci – dowiadywaliśmy się w poszczególnych placówkach. Na przykład w SP 1 przy ul. Sterlinga dotąd nie zgłoszono żadnego ucznia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany