Największa różnica dotyczyła wody butelkowanej. 500 ml niegazowanej kosztuje w supermarkecie 0,97 zł, a na pokładzie blisko 11 zł. Nieco lepiej jest z winem. ,,Tylko” trzy razy więcej, bo 23 zł, zapłaci się za kieliszek o pojemności 187,5 ml.
Ceny słodkich i słonych przekąsek serwowanych na pokładzie też przyprawiają o zawrót głowy. Mała paczka maślanych ciasteczek czy rogalik są średnio po 7,37 zł, a ich zakup w supermarkecie to jedynie 0,89 zł, a to już pozwoli sporo zaoszczędzić. Mała paczka chipsów pobiła rekord: podczas lotu zapłacimy za nią średnio 9,68 zł. To prawie 10 razy więcej niż w sklepie.
Na puszkę gazowanego napoju w samolocie trzeba przeznaczyć średnio prawie 12 zł, czyli jest ona ponad sześć razy droższa niż w supermarkecie.
- Podróżni powinni pamiętać, że mogą wnieść do samolotu własne przekąski, a napój kupić na podróż jeszcze na lotnisku, już po przejściu kontroli - radzi Vera Pershina, regionalny dyrektor przeglądarki.
KTO WYGRAŁ EUROWIZJĘ 2016? CZY SZPAK WYGRAŁ EUROWIZJĘ 2016?
15 MAJA 2016. JAK SĄ CZYNNE SKLEPY W ŚWIĘTO. CZYNNE SKLEPY ŁÓDŹ. ZIELONE ŚWIĄTKI SKLEPY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?