Zobacz, jak pan Krzysztof trenuje w swojej siłowni, w piwnicy bloku - FILM
Największym wyzwaniem na mierzącej ok. 4 tys. kilometrów trasie będą dla niego Alpy.
- Niestety będzie często pod górkę, a tego nie lubię - żartuje niepełnosprawny kolarz, rodowity łodzianin, który od kilku lat mieszka w Pabianicach. - I będzie brakowało normalnych posiłków, bo w trasie jem batony i wysokokaloryczne zupki.
W swoją kolejną wyprawę Jarzębski wyruszył wczoraj o godz. 10 sprzed XXIV liceum ogólnokształcącego przy ul. Marysińskiej w Łodzi. Początkowo miała to być podróż dookoła Bałtyku, ale pogoda zmusiła go do radykalnej zmiany.
- Nic straconego. Liczę, że w przyszłym roku zima będzie łagodniejsza - śmieje się sportowiec.
Krzysztof Jarzębski w zeszłym roku na wózku wyczynowym pokonał szlak z San Franciso do Nowego Jorku. Wcześniej w ten sam sposób przejechał z Aten do Pabianic, w 2009 roku dotarł z Łodzi do Londynu, a dwa lata wcześniej na tradycyjnym wózku inwalidzkim przejechał dystans z Łodzi do Warszawy i z Zakopanego do Gdańska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA