Podopieczne trenera Wojciecha Szawarskiego pokonały na wyjeździe AZS Uniwersytet Gdański 84:59.
Łodzianki mogą więc odetchnąć z ulgą, nie zamierzają jednak spoczywać na laurach. I tak być powinno, w końcu celem zespołu jest zrobienie wszystkiego, co w jego mocy, by wypaść lepiej, niż w sezonie 2018/2019. Nawet biorąc pod uwagę dosyć trudną sytuację organizacyjną klubu (chodzi o kwestię dotacji z miasta).
W najbliższą niedzielę widzewianki zaprezentują się kibicom we własnej hali. W obiekcie przy ul. Małachowskiego podejmą Eneę AZS Poznań. To starcie rozpocznie się o 18.
Do Łodzi ponownie zawitają więc doskonale znani chyba wszystkim sympatykom Widzewa - skrzydłowa Aleksandra Pawlak (jeszcze niedawno była widzewianką) oraz szkoleniowiec Elmedin Omanić (Szawarski zastąpił go na stanowisku).
Drużyna z Poznania doznała dwóch porażek (91:102 z DGT Politechniką Gdańską i 43:78 z 1KS Ślęzą Wrocław). Powinno być ciekawie.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]