Dni Irlandii w Off Piotrkowska Center. Magia miejsca tym razem nie zadziałała ZDJĘCIA

W sobotę (13 marca), gdy na przekór niekorzystnym prognozom pogoda sprzyjała spacerom, za charakterystyczną bramę przy ul. Piotrkowskiej 138/140 skręcało niewielu przechodniów. Nielicznych wabił targ ekologicznej żywności. Nieliczną widownię miały pokazy irlandzkiego tańsca. Wystawione na zewnątrz bufety z przekąskami nie przeżywały spodziewanego oblężenia. Chętnych na irlandzkie i zielone koktajle było wręcz jak na lekarstwo, zwłaszcza jeśli porównać to z tłumami, które przed pandemią napływały na Off właściwie przy każdej okazji oraz bez niej.

- Czekamy na gości, ale mało kto zagląda. Spodziewaliśmy się jednak większego ruchu – przyznał Robert Tuta z klubu DOM.

W niedzielę, gdy aura się pogorszyła, bo niebo zasnuło się chmurami i miasto nawiedziły przelotne deszcze, frekwencja była równie niska.

Być może zawiniła słaba promocja. Tygodniową rozgrzewkę przed Dniem Świętego Patryka (17 marca), irlandzkim świętem narodowym, które obchodzi się także w wielu innych krajach świata, ogłoszono dopiero w piątek. Wieść o wydarzeniu najwyraźniej nie rozeszła się szerokimi kręgami. Szkoda, bo poza Offem żadne inne plenerowe atrakcje na łodzian w ten weekend nie czekały.

17 marca Off Piotrkowska weźmie udział w projekcie Global Greening – zielonej iluminacji z okazji Dnia Świętego Patryka. W Łodzi zielona poświata spowije również Manufakturę, Monopolis i budynek firmy TME.