Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dłuższa przerwa Okońskiego.Udana wiosna ełkaesiaków

Jan Hofman
Piłkarze czwartej ligi mają za sobą dziewięć wiosennych kolejek.

Ełkaesiacy mają na koncie jeden mecz mniej, bowiem ich spotkanie z Borutą Zgierz zostało przełożone na 28 maja. Mimo to jednak podopieczni trenera Wojciecha Robaszka zajmują pierwsze miejsce w ligowej tabeli.
Warto zatem przypomnieć, jak liderowi układały się dotychczasowe wiosenne spotkania. W ośmiu pojedynkach drugiej części sezonu łodzianie stracili tylko jedną bramkę, a miało to miejsce w remisowym spotkaniu (1:1) z wiceliderem KS Paradyż. Świadczy to dobrze o defensywie drużyny z al. Unii. Inna sprawa, że nie można też narzekać na poczynania ofensywne zespołu. Czterokrotnie łodzianie wysoko wygrali (po 5:0 z Włókniarzem Zelów i Mazovią Rawa Mazowiecka, 4:0 Startem Brzeziny i 3:0 z Jutrzenką Warta. Były też momenty słabości, bo tak trzeba traktować bezbramkowe mecze z Pilicą Przedbórz i Zawiszą Pajęczno. Jeśli łodzianie utrzymają wysoką skuteczność, to jeszcze na długo przed zakończeniem sezonu mogą dojść do stu goli w rozgrywkach. Obecnie mają ich na koncie osiemdziesiąt.
Wiele wskazuje na to, że w kilku następnych spotkaniach zabraknie napastnika Olafa Okońskiego. – Ostatnie wieści mówią o tym, że przez najbliższy miesiąc nie będzie mógł normalnie ćwiczyć – mówi drugi trener zespołu Jakub Skrzypiec. – Jeśli do tego damy kolejne dwa tygodnie na dochodzenie do pełnej sprawności, to nie można wykluczyć pesymistycznego wariantu, że Olaf już nam w tym sezonie nie pomoże. Trzymamy jednak kciuki, aby zawodnikowi szybko udało się wyleczyć uraz kostki i mógł jeszcze wiosną pomóc drużynie. Tymczasem koncentrujemy się na najbliższym spotkaniu. W niedzielę w Łodzi podejmować będziemy Wartę Działoszyn. Chcielibyśmy powtórzyć wynik z poprzedniej kolejki, bo zawsze bramki sprawiają wielką radość naszym wiernym fanom, a przecież to dla nich gramy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany