– Nie robimy z tego powodu tragedii, bowiem za nami są jeszcze trzy drużyny – mówi Krzysztof Świercz, prezes GLKS Dłutów. – Oczywiście przygotowania były prowadzone pod kątem awansu w tabeli, ale pandemia koronawirusa pokrzyżowała szyki nie tylko nam. Mamy nadzieję, że wkrótce uda się wrócić do normalności. Oczywiście w tej chwili nie myślimy o treningach, bo zdrowie naszych piłkarzy jest najważniejsze. Przerwa w rozgrywka fatalnie wpływa na finanse piłkarskich klubów. Pewnie wszyscy mają nadzieję, że samorządy podejdą ze zrozumieniem do potrzeb futbolowych klubów. Korzystając z okazji chciałbym wszystkim złożyć świąteczne życzenia, w szczególności dużo zdrowia. Niech ten czas będzie pełen zadumy, spokojny i przyjazny dla wszystkich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Mistrzostwa w Polsce zwiększą popularność strzelectwa i rugby