- Warto przyjrzeć się kwitnącym właśnie klonom, bukom, jesionom czy grójecznikowi japońskiemu rosnącemu w ogrodzie japońskim. Tam też można zobaczyć wiśnie w odmianach „Accolade” i „Fukubana, magnolie gwieździste, różne odmiany forsycji, a z ciekawostek np. leszczynowca skąpokwiatowego – zachęca Dorota Mańkowska, naczelnik „botanika”.
Zaczynają także kwitnąć tulipany - największa atrakcji wiosennego „botanika”. W tym sezonie posadzono ponad 60 tys. cebul w 35 odmianach. Na kolistych rabatach zlokalizowanych na końcu pomnikowej alei lipowej rozwinie się ponad 51 tys. kwiatów w 27 odmianach z grupy mieszańców Darwina. W kolekcji znalazły się popularne odmiany takie jak Golden Apeldoorn, Salmon van Eijk, Ivory Floradale, Parade, Golden Oxford. A nowością jest żółta odmiana Conqueror oraz kremowo-różowa - Flaming Rewel. Prawie 10 tys. tulipanów zakwitnie w innych miejscach - na rabacie bylinowej znajdującej się w centralnej części ogrodu, w dziale Systematyki Roślin Zielnych oraz w przedogródku w „Skansenie Roślinnym”.
Wiosna zapanowała także w Palmiarni, do której na przechadzkę wśród egzotycznej zieleni można wybrać się jutro i w niedzielę (w godz. 10-18). Tutaj kwiatami obsypały się: tumbergia, guzmania, opuncja argentyńska, epifylum. A inne rośliny już wydały owoce, m.in. bananowce, kawa arabska, mandarynka, saracenia i heliconia.
1 Maja w zoo
Z powodu pandemii nie odbędą się pochody i manifestacje z okazji 1 Maja, ale obchody święta pracy z przymrużeniem oka organizuje jutro łódzkie zoo.
- O określonych godzinach przy wybranych zwierzętach przez głośniki będą podawane informacje o nich w sposób dowcipny i nostalgiczny, w nowomowie socrealistycznej – wyjaśnia Paulina Klimas-Stasiak, rzecznik zoo.
I tak o godz. 12 i 15 zostanie przedstawiona papuga kea, o godz. 12.30 i 15.30 sępy, o godz. 13 i 16 tygrysy. Po raz pierwszy pokażą się nowi mieszkańcy zoo – para wyderek orientalnych, ich prezentacja odbędzie się o godz. 13.30 i 16.30.
Zoo będzie czynne także w niedzielę 2 maja i poniedziałek 3 maja w godz. 9-19.
Aktywnie: na rowerze albo na nogach
Łodzianom, którzy lubią aktywnie spędzać wolny czas, nadarza się okazja, by uczestniczyć w pierwszej z 25 wycieczek rowerowych organizowanych w tym sezonie przez Zieloną Łódź. W niedzielę 2 maja będzie można pomknąć jednośladem przez las łagiewnicki i Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich, a podczas krótkich postojów dowiedzieć się wielu ciekawostek o przemierzanym terenie. Zbiórkę chętnych wyznaczono w parku Julianowskim w niedzielę o godz.12 przy amfiteatrze. Obowiązują zapisy na adres: [email protected]. A piechurom Klub Turystów Pieszych „Salamandra” łódzkiego PTTK proponuje również w tę niedzielę wycieczkę na trasie Męcka Wola, Rezerwat Jabłecznik, Rezerwat Wojsławice, Wojsławice, Zduńska Wola. Przed uczestnikami do pokonania dystans 17 kilometrów. Zbiórka o godz. 8.25 na dworcu Łódź Kaliska.
Rodzinnie i gastronomicznie
Na rodzinne wyjście nadaje się Lunapark na Zdrowiu, czyli wielki plac zabaw. To raj dla dzieci, gdzie mogą do woli bawić się w takich miejscach i na takich urządzeniach jak strefa trampolin, strefa malucha ,wzgórze trzech wież, czyli kompleks zjeżdżalni, pumptruck i park linowy.
A poszukujący nowych smaków znajdą je z pewnością na trwającym przez cały długi weekend zjeździe foodtrucków w Ogrodach Geyera przy ul. Piotrkowskiej 293/305. stamtąd już niedaleko na Księży Młyn. Podczas spaceru będzie można przekonać się, jaki efekt przyniosła jego jego rewitalizacja.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"