Jak donosi Widzewiak.pl, Legia starała się o pozyskanie Eduardsa Visnjakovsa. Lider Ekstraklasy zaoferował za Łotysza 450 tys. euro, ale propozycja natychmiast została odrzucona, gdyż wynosiła prawie połowę mniej niż klauzula odejścia piłkarza.
W rozmowie z portalem, prezes Paweł Młynarczyk zapowiada, że w zespole pojawią się nowi zawodnicy, w każdej formacji, którzy pomogą obronić się Widzewowi przed spadkiem. Jeśli ta sztuka się nie uda to prezes nie wie, jaki będzie dalszy los klubu. Młynarczyk nie wyklucza zatrudnienia nowego pierwszego trenera lub też wzmocnienie sztabu szkoleniowego. Jego zdaniem Rafał Pawlak w tej czy w innej roli na pewno w nim pozostanie. Prezes liczy na to, że łódzki biznes pomoże Widzewowi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu