Dentyści: Za ochronę przed koronawirusem trzeba dodatkowo zapłacić
Opłata dodatkowa
Jedni nazywają ją opłatą epidemiczną, inni sanitarną, a jej cena waha się od ok. 50 do nawet 200 zł.
Katarzyna Nowak, stomatolog informuje swoich pacjentów, że koszt dodatkowej opłaty to 50 zł. Z kolei Marta Cieśla, stomatolog z Poznania, wprowadziła 150 zł opłaty.
- Nie da się obecnie otworzyć ponownie gabinetu, nie mając tych wszystkich środków ochronnych. To nie jest jakiś wymysł, tylko nasz obowiązek. Pytanie tylko, skąd mamy to wszystko brać, skoro albo jest to trudno dostępne, albo drogie? Przecież nasze gabinety przez ostatnie dwa miesiące były zamknięte, my też nie pracowaliśmy, a opłaty same się nie robiły - komentuje Katarzyna Nowak. I dodaje: - Biorę 50 zł, ale to naprawdę bardzo mało. Wynika to tylko i wyłącznie z tego, że mam zapasy środków ochronnych jeszcze z lutego i marca. Ale i tak przy tej opłacie dodatkowej sama muszę do tego dokładać. Kto wie, czy za jakiś czas też nie podniosę tej kwoty.
WIĘCEJ CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE