Pikietujący zebrali się w pasażu Schillera, gdzie zakwestionowano m.in. wysoki wynik, jaki uzyskało Polskie Stronnictwo Ludowe. Później, z biało-czerwonymi flagami, udali się w stronę placu Wolności. Posypały się zarzuty pod adresem mediów i prezydenta Bronisława Komorowskiego (m.in. taki, że kto podważa wynik wyborów jest szykanowany).
"PKW liczy głosy kilka dni. To jest demokracja czy kabaret?" - rozległo się z głośnika, po czym zaczęło się skandowanie: "Demokracja, nie kabaret!".
Protest zorganizował "Ruch Sprawiedliwości Społecznej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Grób Wojciecha Siemiona wyróżnia się na cmentarzu. Uwielbiany aktor zginął tragicznie
- Gąsiewska wygina się w krzakach. Fani dostrzegli gigantyczną zmianę [ZDJĘCIA]
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu